Daniel pochodził z Aleksandrowa, obecnie wraz z rodziną mieszkał w Smólsku (gm. Biłgoraj). Tego dnia, jak co dzień wyjechał z domu do pracy... Nikt nie przewidywał tego, że po raz ostatni... Odszedł nagle 19 października w wieku 26 lat, zostawiając młodą żonę Monikę i dwóch synów: 6-letniego Miłosza oraz 5-miesięcznego Szymonka. Kochał swoją rodzinę nad życie. O tym tragicznym zdarzeniu pisaliśmy w artykule Młody meżczyzna zginął w wypadku (kliknij tutaj).
– Wiemy że żadna zbiórka nie złagodzi bólu. Jednak jest ta świadomość, że w końcu przyjdzie czas i trzeba będzie się pogodzić z nową rzeczywistością. Zmierzyć z każdym kolejnym dniem. Chcemy zapewnić bezpieczeństwo finansowe, dobrą edukację i pomoc w budowie nowego domu dla rodziny. Głównym celem Danielka było zbudowanie bezpiecznego i wymarzonego domu dla swoich dzieci. Wszystkie formalności zostały załatwione, pomóżmy Monice spełnić ostatni cel męża. Każda złotówka jest na miarę złota. Kiedy uświadomimy sobie, że najbliższa osoba może znaleźć się w podobnej sytuacji, to rozumiemy jak ważny jest gest miłosierdzia w postaci naszego wsparcia, także finansowego, o które prosi nie Monika, a my, przyjaciele w jej imieniu – piszą organizatorzy zbiórki.Jeżeli ktoś chciałby wspomóc finansowo rodzinę Daniela, proszony jest o wpłatę na zbiórkę, która zorganizowana jest tutaj: (kliknij tutaj).
Red.
Komentarze (0)