Od mieszkanki Biłgoraja otrzymaliśmy e-mailem następującą wiadomość.
"Jestem mieszkanką Biłgoraja od urodzenia, czyli od 1985 roku. Mam 31 lat, dwoje dzieci (pięcioletnie bliźnięta). Gdy w kwietniu rząd wprowadził nowy program Rodzina 500+, jak większość rodziców bardzo mnie ta pomoc ucieszyła, w końcu wszyscy wiemy, ile kosztuje utrzymanie dzieci, a 500 złotych na dziecko w porównaniu do zasiłku rodzinnego to naprawdę duże pieniądze. Jednak wystarczy tego słodzenia, przejdę do sedna sprawy, czyli do braku kompetencji, arogancji i opieszałości pracownic biłgorajskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Złożyłam wniosek na pieniądze z programu Rodzina 500 plus 4 kwietnia br., ale po dwóch miesiącach oczekiwania na decyzję postanowiłam pójść do MOPS w Biłgoraju, żeby dowiedzieć się ile jeszcze mam czekać na przelew. Tam ze zdziwieniem młodziutka pani urzędniczka mówi mi, że ja w ogóle nie składałam wniosku. Zaskoczenie! Po kilku minutach ostrej dyskusji pani urzędniczka poszła szukać mojej teczki, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Teczka znalazła się. Jednak to nie koniec. Pani pracująca w MOPS przekonywała mnie, że składałam wniosek 7 kwietnia, a nie jak było, czyli 4 kwietnia. Myślałam, że wyjdę z siebie, ale opanowałam się z nerwami i wyszłam, bo inaczej skończyłoby się to interwencją policji.
Następnie czekałam na decyzję. Po dwóch tygodniach zadzwoniłam do MOPS-u i zapytałam, co się dzieje. Urzędniczka odpowiedziała mi, że decyzja czeka na mnie od tygodnia, tylko nie mogły się do mnie dodzwonić. To straszne, przez cały tydzień miałam zajęty numer, po prostu farsa. W końcu dostałam decyzję w połowie czerwca ucieszona, bo przyznali mi kasę na dwoje dzieci. Jednak pomyślałam sobie, że od decyzji do pieniędzy to jeszcze długa droga. Jednak tak nie było, po kilku dniach od odebrania decyzji przyszły pieniądze. Jest super.
Przyszedł lipiec i kolejne nerwowe oczekiwanie na pieniądze. Idę do banku 20 lipca, a tu zdziwienie. Nie ma rodzinnego, a o pieniądzach z 500 plus już nie wspomnę. Sprawdzam stan konta codziennie aż do 25 lipca. Wówczas udaję się osobiście do MOPS-u bezpośrednio do księgowości, żeby u źródła zapytać, kiedy będą pieniądze. Pukam i pukam do drzwi, nikt się nie odzywa, więc wchodzę, ile mogę stać (...) pani księgowa zapytała, w jakiej sprawie przyszłam. A więc mówię, że chciałam zapytać, kiedy będą przelane pieniążki, a pani mówi, że od lipca będą wysyłać 500 plus zawsze 26 dnia miesiąca, a rodzinne 27. Trochę rozczarowana podziękowałam za informację i wyszłam. Przyszedł 26 lipca, a pieniędzy nie było. Pieniądze pojawiły się dzień później.
Jaki jest ciąg dalszy historii? 26 sierpnia nie miałam ani pieniędzy z rodzinnego, ani z programu 500+. Dzwoniłam do MOPS-u w Biłgoraju i jakaś pani powiedziała mi, że zaczną wysyłać pieniądze dopiero 29 sierpnia, czyli weekend mieliśmy bez kasy. Gdy zapytałam tej pani urzędniczki, dlaczego tak opóźniają te przelewy, to odpowiedziała mi, że tak im jest wygodniej księgować i co więcej, że od października dopiero ostatniego dnia miesiąca będą nam wypłacać pieniądze z programu 500+.
Piszę do was z prośbą o nagłośnienie tej sprawy. Dla przykładu w grudniu nie dostaniemy pieniędzy na święta i co to za pomoc od państwa, jak byle urzędniczka decyduje o tym, kiedy dostanę pieniądze na własne dzieci. Dodam tylko, że w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Biłgoraju nie ma takich problemów. Tam rodzice otrzymują pieniądze 24 dnia każdego miesiąca, a nie jak komu pasuje.
To jest skandal, innych słów nie znam, żeby ocenić to, co wyprawiają protegowane naszego burmistrza. Takiego samego e-maila wysłałam do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej."
"Terminy są zgodne z przepisami"
List kobiety, przedstawiliśmy Annie Dziadosz, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Biłgoraju. Jak wyjaśnia kierownik, terminy wypłat świadczeń, zarówno świadczenia wychowawczego jak i świadczeń rodzinnych określają przepisy (ustawy: art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci i art. 26 ust. 1 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych). MOPS jest zobowiązany do wypłaty świadczenia wychowawczego i świadczenia rodzinnego do ostatniego dnia miesiąca, za który zostało przyznane świadczenie. Informację o wymienionym terminie wypłat świadczeń świadczeniobiorcy otrzymują w decyzji przyznającej świadczenia.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Biłgoraju od 1 lipca 2016 r. wypłaca świadczenia wychowawcze (500+) 26 dnia każdego miesiąca, świadczenia rodzinne – 27 dnia każdego miesiąca. W przypadku gdy wyżej wymienione terminy wypłat świadczeń przypadają na dzień wolny od pracy, wypłata świadczenia następuje następnego dnia roboczego. Do czerwca 2016 r. świadczenia wypłacane były 20 i 25 dnia każdego miesiąca.
Zmiana terminów wypłat świadczeń od lipca 2016 r. wynika z wytycznych Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, które otrzymały wszystkie gminy województwa lubelskiego. LUW w Lublinie w piśmie z dnia 15 maja 2016 r. poinformował, że nie jest uzasadnione dokonywanie płatności świadczeń przed 25 dniem miesiąca oraz, że ustalenie wypłat po wskazanym dniu umożliwia sprawną i terminową redystrybucję środków z budżetu państwa i przestrzeganie zasad dyscypliny finansowej.
O przesunięciu terminów wypłat świadczeń od lipca 2016 r. Miejski Ośrodek informował na stronie bip: www.mopsbilgoraj.naszbip.pl oraz na tablicy ogłoszeń w budynku Ośrodka. – Tak więc ustalone terminy wypłat świadczeń są zgodne z zapisami ustawowymi oraz wytycznymi Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie – podkreśla kierownik.
W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Biłgoraju od początku obowiązywania ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci zostało złożonych 1998 wniosków o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego (Program Rodzina 500+).
Od 1 września 2016 r. można składać wnioski na nowy okres zasiłkowy 2016/2017 w zakresie zasiłku rodzinnego i specjalnego zasiłku opiekuńczego.
Zmiana formy wypłaty przyznanych świadczeń, w całości lub w części, z formy pieniężnej na rzeczową lub opłacanie usług ma miejsce w sytuacji marnotrawienia przyznanych świadczeń lub wydatkowania ich niezgodnie z celem – zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Biłgoraju zmianę formy przekazywania świadczeń w przypadku Programu Rodzina 500+ zastosowano u 3 rodzin.
W lubelskim pomoc przyznana na 230 tys. dzieci
Na dzień 1 lipca br. w województwie lubelskim programem "Rodzina 500+" objętych zostało 230 156 dzieci ze 137 918 rodzin. W okresie czterech miesięcy działania rządowego programu "Rodzina 500+" na Lubelszczyźnie złożono ponad 160 tys. wniosków (160 922 wniosków). Według stanu na dzień 31 lipca br. wszystkie gminy naszego województwa wydają na bieżąco decyzje administracyjne w sprawach o świadczenie wychowawcze. Liczba wydanych decyzji w sprawie świadczeń wychowawczych wyniosła ponad 149 tys. (149 269), w tym ponad 4 tys. (4 660) decyzji odmownych (93% realizacji złożonych wniosków). W całej Polsce świadczenie jest wypłacane dla ponad 52% wszystkich dzieci do 18. roku życia. Z czego województwo lubelskie (obok podlaskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego) ma największy odsetek (ponad 58% dzieci) wypłacanych świadczeń. W okresie od 1 kwietnia do 26 sierpnia br. Lubelski Urząd Wojewódzki przekazał na wypłatę świadczeń wychowawczych ponad 581 tys. zł (bez środków na koszty obsługi zadania i na wdrożenie). Wydatki poniesione przez gminy na świadczenie wychowawcze wyniosły ponad 455 milionów – bez środków na koszty obsługi i na wdrożenie.
W województwie lubelskim liczba świadczeń wychowawczych przyznanych na podstawie decyzji administracyjnych w okresie 4 ostatnich miesięcy (kwiecień-lipiec) wyniosła ogółem 947 321 świadczeń. W związku z sygnałami dotyczącymi marnotrawienia środków prowadzono łącznie 38 spraw o zamianę formy wypłaty świadczenia wychowawczego z pieniężnej na rzeczową lub opłacania usług. W ich wyniku przekazano łącznie 147 świadczeń wychowawczych w formie rzeczowej lub opłacania usług.
Komentarze (0)