Zabił matkę i ciężko ranił ojca
Do ogromnej tragedii na terenie naszego powiatu doszło 27 maja 2019 roku. Będący na przepustce ze szpitala Daniel S. po powrocie do rodzinnego domu zaatakował swoich własnych rodziców nożem kuchennym. Ciężko ranna matka mężczyzny - Anna S. zmarła na miejscu a ojciec, Jerzy S. z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Gdyby nie szybka interwencja sąsiadów mógł on również nie przeżyć. To dzięki ich nim, sprawca oddalił od ojca nie odbierając mu życia. Sąsiedzi również powiadomili o całym zajściu policję. Bezpośrednio po morderstwie, śledczy poinformowali, że nic nie wskazywało na to, by sprawca był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Jak informuje prokuratura, sprawca był leczony psychiatrycznie, jednak nie podaje, o jakie zaburzenia chodzi. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: Zabójstwo matki oraz usiłowanie zabójstwa ojca.Prokuratura chce umorzyć postępowanie
Sprawę przejęła prokuratura Okręgowa w Zamościu, która skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego wobec 24-letniego sprawcy, który czasie postępowania znajdował się w areszcie śledczym. Powodem takiej decyzji jest niepoczytalność sprawcy.
- Powodem tego typu opinii była treść opinii biegłych lekarzy psychiatrów. Wskazali oni, że podejrzany w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał zniesioną zdolność do rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Ponadto wskazali na konieczność zastosowania określonego środka zapobiegawczego, ponieważ w ocenie biegłych istnieje duże prawdopodobieństwo, że podejrzany mógłby w przyszłości dopuścić się podobnych czynów - informuje Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
W najbliższym czasie o dalszej przyszłości Daniela S. zadecyduje sąd.
reklama
Komentarze (0)