[gallery size="full" bgs_gallery_type="slider" ids="581078"] 7 czerwca około godziny 8 do jednego z domów znajdujących się przy ul. Długiej w Biłgoraju nie mogła wejść opiekunka zajmująca się starszym małżeństwem. Z obawy o stan ich zdrowia poinformowała o zaistniałej sytuacji służby ratunkowe. Po chwili na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, policjanci oraz strażacy, którzy wyważyli zamknięte drzwi.
– W mieszkaniu policjanci ujawnili zwłoki 90-letniego mężczyzny, natomiast nie stwierdzono, żeby do śmierci miały się przyczynić osoby trzecie – mówi mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej policji.W mieszkaniu przebywała również kobieta w podeszłym wieku, żona zmarłego mężczyzny. Została ona pod opieką rodziny.
Komentarze (0)