8 stycznia około 5 rano mieszkańcy jednego z domów w gminie Frampol zauważyli nieobecność starszej osoby, która o tej porze zwykle spała. Jeden z domowników wyszedł na dwór w celu sprawdzenia, czy 81-letni mężczyzna nie znajduje się na zewnątrz, zauważył wtedy odchyloną klapę przykrywającą studnię. Jak się później okazało, mężczyzna wpadł do środka i nie dawał oznak życia.
– W dniu 8 stycznia w godzinach rannych został powiadomiony prokurator dyżurny o zdarzeniu, że 81-letni mężczyzna został wyłowiony przez strażaków ze studni – relacjonuje Anna Rębacz z prokuratury rejonowej w Biłgoraju. – Nic nie wskazuje na udział osób trzecich – dodaje.We wtorek 12 stycznia ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok, która ma na celu rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące śmierci mężczyzny. Już wiadomo, że mężczyzna chorował na nerwicę i zażywał odpowiednie leki. Red.
Komentarze (0)