[gallery bgs_gallery_type="slider" size="full" ids="590304,590310,590309,590308,590307,590306,590305,590311,590303,590302,590301,590300,590299,590298,590297,590296,590295,590294,590293,590292,590291,590290,590289,590288,590287,590286,590285,590284"] Aż 90 żołnierzy z kompanii biłgorajskiej Wojsk Obrony Terytorialnej szkoliło się nad zalewem Biszcza-Żary. Działania były realizowane w ramach zgrupowania poligonowego, które trwa od 17 do 30 sierpnia.
– Szkolenie było realizowane w ramach bloku szkolenia kryzysowego. Dodatkowo planowane jest szkolenie z ratownikami WOPR na zalewie w Nieliszu – informuje kpt. Damian Stanula, oficer prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej.Żołnierze szkolili się ze strażakami Państwowej Straży Pożarnej w Biłgoraju i Ochotniczej Straży Pożarnej w Soli, Księżpolu oraz Biszczy. Kilkugodzinne działania strażackie polegały na wyszkoleniu wojskowych z zakresu działań kryzysowych, takich jak układanie i sprawianie rękawów przeciwpowodziowych, obsługa łodzi oraz ewakuacja i transport łodziami ludzi i mienia, a także obsługa pomp.
– Cieszę się, że to właśnie na terenie zalewu Biszcza-Żary odbyło się wspólne szkolenie biłgorajskiej kompanii WOT oraz druhów strażaków z jednostek JRG Biłgoraj, OSP w Biszczy, Soli oraz Księżpolu. Pozwoliło to żołnierzom i strażakom nie tylko zgrywać się w trakcie ćwiczeń i poznawać nowe umiejętności, ale również zapoznać się z obiektem, jakim jest biszczański, niemały, bo 44-hektarowy zbiornik wodny. Takie szkolenia mają bardzo duże znaczenie, jeśli chodzi o poprawę bezpieczeństwa na naszym zbiorniku, na innych tego typu obiektach, a także w walce z żywiołem, jakim są powodzie – mówi Zbigniew Pyczko, wójt gminy Biszcza.
Komentarze (0)