Podczas dzisiejszej sesji rady miasta radni zdecydowali, ile zarobi burmistrz.
Przypomnijmy, że wysokość wynagrodzenia włodarzy gmin reguluje ustawa, w myśl której w 2024 wynagrodzenie wójta lub burmistrza maksymalnie wynosi 20 041,50 zł, ale nie może być niższe niż 16 033,20 zł.
Radni, wraz z zaproszeniem na sesję, otrzymali projekt uchwały:
"Ustala się od dnia 6 maja 2024 r. dla Burmistrza Miasta Biłgoraja - Pana Wojciecha Glenia - następujące wynagrodzenie miesięczne:
- wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 10 tys. 343 zł
- dodatek funkcyjny w wysokości: 3 tys. 450 zł,
dodatek specjalny w wysokości 30% łącznie wynagrodzenia zasadniczego
i dodatku funkcyjnego w kwocie: 4 tys. 137 zł.
Ponadto burmistrzowi Miasta Biłgoraja przysługuje dodatek za wieloletnią pracę, dodatkowe
wynagrodzenie roczne oraz nagroda jubileuszowa w wysokości i na zasadach określonych odrębnymi przepisami."
Łącznie burmistrz zarobi 17 930 zł, 90 gr brutto miesięcznie
Bondyra: Skąd te dodatki?
Do projektu uchwały pytanie miał radny Jarosław Bondyra, który zaznaczył, że nie podważa kwoty wynagrodzenia, ale ciekawią go kwoty dodatków:
-Co było motywem zwiększenia dodatków funkcyjnego i specjalnego w stosunku do dodatku burmistrza Rosłana? Czy zmieniły się zakresy obowiązków, czy stało się coś nadzwyczajnego, by ten dodatek zwiększyć ? - pytał Jarosław Bondyra
Były już wiceburmistrz przypomniał, że gdy Rosłan obejmował urząd w 2002 zmniejszono mu wynagrodzenie o 34% w stosunku do poprzednika
-Nie chcemy tego, bo wynagrodzenie powinno być adekwatne, do pracy, ale chcę wiedzieć, co było motywem do zwiększenia dodatków? - dopytywał Bondyra
Odpowiedzi udzieli Przewodniczący Rady, Łukasz Pracoń:
-Przypominam, że swojego czasu klub PiS chciał by burmistrz miał wyższe wynagrodzenie, a pan Marek Kopacz z klubu burmistrza, zgłosił wniosek, żeby kwoty obniżyć. Dlatego to przegłosowaliśmy. To Państwo zmniejszyliście wynagrodzenie swojemu burmistrzowi -
tłumaczył Pracoń
-To nie jest wygórowana kwota - zauważył Pracoń.
Przewodniczący zwrócił uwagę, że w stosunku do gmin ościennych, burmistrz Biłgoraja może okazać się najmniej zarabiającym włodarzem gminy.
-Jako, że pan Gleń przez lata był przedsiębiorcą, nie należy mu się dodatek stażowy, więc uzupełniono to dodatkami funkcyjnymi -
tłumaczył Pracoń
Radny Janusz Rosłan zauważył, że cała rada jednogłośnie przegłosowała obniżenie jego wynagrodzenia
-A pan Gleń poparł wniosek pana Kopacza o zmniejszenie wynagrodzenia. Więc to nie mój klub, a cała rada zmniejszyła moje wynagrodzenie -
dodał Rosłan
Radni 12 głosami za (Ferens, Kowalik, Łęcki, Solska, Hajduk, Kręt, Polak, Szubiak, Bulicz, Szczepański, Pracoń, Skakuj) , przy 1 przeciw (Bednarz) i 7 wstrzymujących się ( Pokarowski, Rosłan, Bondyra, Mura, Skrok, Jednacz, Wójcik) przegłosowali wynagrodzenie burmistrza Glenia.
Przedsiębiorcy w Biłgoraju nie tacy biedni
W artykule
https://gazetabilgoraj.pl/ile-zarobi-burmistrz-glen-wystarczy-na-waciki/ informowaliśmy, że Gleniowi jako przedsiębiorcy całkiem dobrze się wiedzie.
Z oświadczeń majątkowych Wojciecha Glenia wynika, że w 2022 z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej osiągnął dochód 622 tys zł (plus 23 tys zł diety radnego). Miesięcznie wyszło około
53 i pół tys zł. W 2023 było już nieco gorzej, bo Wojciech Gleń wykazał w oświadczeniu 185 tys zł (plus 23 tys zł diety), czyli jakieś
17.300 miesięcznie.
Rozwiejemy w tym momencie wątpliwości niektórych internautów, którzy twierdzą iż powyższe kwoty to przychód firmy pana burmistrza. Otóż, jeśli mowa o przychodzie, to ten liczy się w milionach. Z oświadczeń majątkowych wynika, że w 2023 przychód wyniósł 3 mln 800 tys zł, a w 2022 - 5 mln 143 tys zł.
Komentarze (0)