Piłkarze z Biłgoraja zanim zagrali ligowy mecz z Chełmianką Chełm, to w minioną środę udali się do Mircza, by rozegrać spotkanie 1/4 Pucharu Polski na szczeblu ZOZPN z miejscową Andorią. Awans do kolejnego etapu uzyskała Łada, pokonując swoich rywali dopiero po serii rzutów karnych 4:3 (w regulaminowym czasie gry był remis 1:1, a po dogrywce 2:2). Kolejnym rywalem biało-niebieskich będzie Tomasovia Tomaszów Lubelski (28 września 2016 r.). W kolejnym spotkaniu ligowym w ramach 9. kolejki IV ligi podopieczni Ireneusza Zarczuka podejmowali na własnym boisku wicelidera tabeli Chełmiankę Chełm. Goście udowodnili swoje aspiracje do awansu. Od początku do końca spotkania dominowali na boisku, stwarzając sobie liczne sytuacje do strzelenia gola. Dwie z nich udało się wykorzystać, a obie strzelił napastnik gości Damian Koprucha. Najpierw w 34. minucie popisał się celną "główką" po krótko rozegranym rzucie rożnym. Następnie w ostatniej minucie pierwszej połowy w sytuacji sam na sam pokonał dobrze broniącego w tym meczu Łukasza Szawarę. W kolejnym meczu piłkarze Łady zagrają na wyjeździe z Victorią Żmudź. Łada 1945 Biłgoraj – Chełmianka Chełm 0:2 (0:2)Bramki: Damian Koprucha 34, 45.Łada: Szawara – Steskiv (80 Konopka), Czarniecki, Mazurek, Kuliński, Czok (68 Gontarz), Chmura (46 Bielak), Lawruk, Birut (56 Rataj), Dorosz, Pyda.
Wicelider za mocny
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości BiłgorajskiePiłkarze z Biłgoraja zanim zagrali ligowy mecz z Chełmianką Chełm, to w minioną środę udali się do Mircza, by rozegrać spotkanie 1/4 Pucharu Polski na szczeblu ZOZPN z miejscową Andorią. Awans do kolejnego etapu uzyskała Łada, pokonując swoich rywali dopiero po serii rzutów karnych 4:3 (w regulamino
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)