reklama
reklama

W Nowym Jorku zmarł pochodzący z Biłgoraja lekarz. Był zarażony koronawirusem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W Nowym Jorku zmarł pochodzący z Biłgoraja lekarz. Był zarażony koronawirusem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

O śmierci 59-letniego pediatry, który miał własny gabinet w zamieszkałym w dużej części przez Polonię rejonie Ridgewood, w dzielnicy Queens, powiadomił w czwartek Polską Agencję Prasową jego kolega ze studiów dr Henryk Cioczek. 
Dr Lekan przybył do Stanów Zjednoczonych pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Rezydenturę medyczną skończył w Flushing Hospital, w Queens. Praktykował w Ridgewood od ok. 20 lat.
– Był bardzo dobrym lekarzem. Szanowali go i cenili zarówno młodzi pacjenci, jak też ich rodzice. Miał dobrą renomę, podejście do dzieci i był bardzo lubiany. Wszyscy są w szoku, ponieważ nikt się nie spodziewał, że nie przeżyje – powiedział dr Cioczek.
Jak dodał, w odróżnieniu od niektórych lekarzy, wyjeżdżających z Nowego Jorku z obawy przed zakażeniem, dr Lekan pracował z poświęceniem do końca. Chorował przez ok. trzy tygodnie, z czego przez ponad dwa podłączony był do respiratora. Prawdopodobnie zaraził się od małego pacjenta. Był pierwszym aktywnie praktykującym lekarzem polskim w Nowym Jorku zmarłym z powodu SARS-Cov-2.
W oknie gabinetu dr. Lekana w Ridgewood wystawione są kwiaty i pisane dziecięcą ręką wspomnienie: – Był najlepszym lekarzem. Będziemy bardzo tęsknić za dr. Lekanem. Był niezwykłym człowiekiem, który dbał i kochał swoich pacjentów. Zawsze im pomagał. (...) Pacjenci go kochali. Zawsze pozostanie w naszych sercach.
Dr Lekan urodził się w Biłograju. Ukończył studia na Akademii Medycznej w Lublinie w roku 1985. Jako specjalizację obrał pediatrię. Zmarł w nocy 13 maja w jednym ze szpitali w stanie New Jersey. Zostawił żonę i dwie małe córki.

– Z wielkim bólem i żalem żegnamy naszego kolegę i przyjaciela, który codziennie leczył małych pacjentów bez podstawowego wyposażenia ochronnego i poświęcił swoje życie. Był bardzo szanowanym i cenionym lekarzem – powiedział PAP dr Dariusz Konopka, były prezes Stowarzyszenia Polsko-Amerykańskich Lekarzy "Medicus" w Nowym Jorku.

reklama

W czwartek za duszę dr. Lekana została odprawiona Msza św. żałobna w kościele Our Lady of Consolation na Brooklynie.

(źródło: PAP/ad/ jm)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama