Uspokajamy. Służby zostały postawione w stan gotowości po alarmie z czujek przeciwpożarowych: - Jak się okazało to fałszywy alarm, ale w takich sytuacjach błyskawicznie musimy być na miejscu, choć jest możliwe, że nie ma i nie widać nawet ognia, czy dymu. Takie są procedury. Czujki automatycznie uruchamiają nasz system. Czasem włączają się przez jakąś usterkę, co nie zwalnia nas z obowiązku, żeby wysłać na miejsce jednostki - przekazała Nowej Gazecie Biłgorajskiej, PSP Biłgoraj. Przy ulicy Kościuszki momentalnie pojawiły się trzy zastępy biłgorajskiej Straży Pożarnej i firma, która obsługuje system przeciwpożarowy. Na szczęście po dokładnym sprawdzeniu sytuacji, akcja została przerwana. foto: zdjęcie ilustracyjne (mikeforemniakowski)
W Biłgoraju nocny alarm. Przed Sądem Rejonowym
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)