Do pierwszego zdarzenia doszło 8 lipca około godziny 15. Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał informację o nietrzeźwym kierującym samochodem marki Volkswagen, który z drogi leśnej w okolicach miejscowości Niemirów usiłuje wjechać na drogę wojewódzką numer 835. Natychmiast we wskazany rejon zostali skierowani policjanci. Na miejscu zastali 42-letnią mieszkankę Frampola, która oświadczyła, że jadąc w kierunku Frampola, przed miejscowością Niemirów zauważyła chwiejącego się na nogach mężczyznę, który wsiadł do samochodu i próbował z drogi leśnej wjechać na drogę publiczną. Kobieta, podejrzewając, że jest on nietrzeźwy, zablokowała mu wyjazd swoim samochodem i wezwała policjantów. Wskazanym przez kobietę mężczyzną, jak ustalili policjanci, był 28-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj. Przeprowadzone przez policjantów badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że miał on w organizmie ponad 4 promile alkoholu! Tego samego dnia tuż po godzinie 21 policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym kierowcy opla. Jak się okazało, w rejonie przejazdu kolejowego w miejscowości Wola Duża 40-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna zatrzymał kierującą samochodem marki Opel, która jadąc z przeciwnej strony, omal nie doprowadziła do zderzenia z jego pojazdem. Jak ustalili policjanci 36-letnia mieszkanka Biłgoraja wsiadła za kierownicę, mając w organizmie ponad 1,5 promila. Kobieta w tym stanie przewoziła 11-letniego chłopca. Policjanci zatrzymali należące do niej prawo jazdy. Teraz dzięki czujności innych kierowców 28-latek i 36-latka staną przed sądem. Apelujemy do kierowców o rozsądek i przypominamy konsekwencje prawne jazdy w stanie nietrzeźwości:
- Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15;
- Świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tys. zł;
- Zagrożenie karą do 2 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Joanna Klimek
Komentarze (0)