Przy szczelnie wypełnionej widowni BCK odbył się w końcu listopada spektakl teatralny, który jako perła polskiego komediopisarstwa rozśmieszał i wzruszał biłgorajską publiczność. W sztuce "Śluby panieńskie" wystąpił pan Stefan Szmidt, który obchodzi w tym roku 50-lecie pracy aktorskiej. W 1967 r. w warszawskim teatrze "Rozmaitości" grał w tej sztuce Albina, teraz oklaskiwaliśmy go w roli Radosta. Udowodnił swoją grą, że jest wciąż w doskonałej formie.
Komedia A. Fredry w zabawny sposób przedstawia miłosne zawirowania młodych bohaterów w realiach barwnej epoki początku XIX w. Aniela (Magda Maścianica) i Klara (Natalia Matuszek) postanawiają nie wychodzić za mąż, dręcząc swych adoratorów: Gustawa (Damian Kret) i Albina (Robert Kuraś – biłgorajanin), nie zważając na siłę "magnetyzmu serc". Wspaniała gra aktorów – młodzieży oraz zasłużonych dla polskiej sceny i filmu państwa Szmidtów. Przypomnę, że pani Alicja Jachiewicz to aktorka filmowa i teatralna, pedagog, reżyser. To twarz polskiego kina lat 70. – kilkadziesiąt znaczących ról. "Niteczka" w "Kolumbach" to jej pierwsza rola filmowa, gdy była studentką PWST. Grała w filmach czołowych polskich reżyserów, a także w filmach: czeskich, węgierskich, bułgarskich, niemieckich. Występowała na scenach teatrów Koszalina (1971 r.), Krakowa i Warszawy. Obecnie sprawuje opiekę reżyserską i pedagogiczną nad adeptami teatru "Enigmatic" przy lubelskim KUL. Jej podopieczni to znani aktorzy: Karolina Gorczyca, Beata Bandorska, Robert Kuraś i inni.
Obchodzący 50-lecie pracy aktorskiej, aktualnie dyrektor Biłgorajskiego Centrum Kultury pan Stefan Szmidt – absolwent warszawskiej PWST, aktor scen warszawskich od 1965 r. Aktor filmowy. Zagrał w filmach "Ogniem i mieczem", "Pan Tadeusz" i wielu innych, w serialu "Dom", aktualnie emitowanym w TVP, grał Bawolika.
Wraz z żoną Alicją jest fundatorem obywatelskiej instytucji kultury – Fundacji Kresy 2000 w Nadrzeczu. Jest jej zarządcą, animatorem, reżyserem, aktorem. Znany także jako artysta malarz. Wciąż aktywny jako aktor Teatru Polskiego w Warszawie. Od siebie dodam – "Tytan pracy".
Warto też przypomnieć Andrzeja Kobielskiego szefa technicznego sceny BCK. Aktor amator sceny amatora BCK. W tym spektaklu brawurowo zagrał Jana. Gratulacje dla aktorów za wspaniałą grę i wraz z liczną widownią wołam: BIS!
*
Młodzi biłgorajscy motocykliści mający za sobą wiele sukcesów w kraju i za granicą wystąpili tym razem jako zmotoryzowani Mikołaje. Zorganizowali zbiórkę prezentów dla dzieci z SOS Wioski Dziecięcej dzięki hojnym sponsorom: "Aldik", Apteka p. Szyszkowskiej, Kwiaciarnia – A. Stasiewicz oraz Bank "Millenium" Oddział Zamość, Lublin, Biała Podlaska, Puławy, Radom.
Oczywiście zbiórkę przeprowadzili też w swoim gronie motocykliści "Old Superbike Bros" oraz Spontaniczna Grupa Motocyklowa. Atrakcyjne dary – zabawki i słodycze wylądowały w rękach uradowanych, szczęśliwych dzieciaków. Dodatkową atrakcją i uciechą były przejażdżki jeepem i kabrioletem. Złe warunki pogodowe (opady śniegu) ograniczyły udział zmotoryzowanych uczestników – Mikołajów z Biłgoraja i Lublina.
Inicjatywa godna uznania i poparcia innych organizacji i stowarzyszeń. Podziękowania składa dyrekcja SOS Wioski Dziecięcej i uszczęśliwione dzieciaki.
Kazimierz Szubiak
Komentarze (0)