Narodowe czytanie "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza wszędzie przebiegało pięknie, jednak w Tarnogrodzie było najpiękniej. Na Rynku zgromadzili się ludzie z różnych miejscowości oraz grup społecznych, mieszkańcy Tarnogrodu, Różańca, Luchowa, Woli Różanieckiej, Księżpola, Borek, Bukowiny, Płus, Korchowa, Majdanu Sieniawskiego.
Powieść czytali: radni, dyrektorzy, nauczyciele, harcerze, artyści, lekarze, uczniowie różnych szkół, Dyskusyjne Kluby Książki, czytelnicy biblioteki, mieszkańcy oraz osoby, które spontanicznie postanowiły włączyć się w akcję.
W nastrój starożytnego Rzymu przeniosła nas muzyka, która rozbrzmiewała przez cały czas trwania akcji, i którą można było usłyszeć w najdalszych zakątkach Tarnogrodu. Jednak największą furorę zrobiły dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Marii Curie-Skłodowskiej w Tarnogrodzie, które wraz z wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej Anną Kuziak zamieniły tarnogrodzki rynek na ucztę u Nerona.
Okolicznościowa pieczęć, którą otrzymaliśmy od prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy ozdobiła wiele egzemplarzy "Quo vadis". Na pamiątkę Narodowego Czytania "młode Rzymianki i Rzymianie" rozdali kilkaset zakładek z pieczęcią. Byli w sklepach, szpitalu, na przystanku, na ulicach.
Narodowe czytanie zakończyliśmy 4 września na dożynkach parafialno-gminnych w Woli Różanieckiej, gdzie fragment powieści "Quo vadis" przeczytał poeta i regionalista z Różańca Piotr Kupczak.
Komentarze (0)