Takich emocji w Biłgoraju dawno nie było (foto)

Kto bardziej wrażliwy, rzeczywiście mógł się wzruszyć. Ostatnią sesję VIII kadencji rady miasta zdominowały pożegnania. Żegnano burmistrza Janusza Rosłana jego zastępcę Jarosława Bondyrę. Klub Radnych Wyborców Janusza Rosłana pożegnał również swoich radnych, którzy nie obronili mandatu: Krystynę Różaniecką, Małgorzatę Wróbel i Marka Kopacza.   Lawinę podziękowań i pożegnań rozpoczął skarbnik miasta Roman Żuk, który dziękował burmistrzowi za lata współpracy i zaufanie.   -Myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem, że przez te lata, przez kilka tysięcy dni, zawsze byłeś w pracy. Nie da się uwolnić głowy od spraw miasta i myślę, że długo tak jeszcze pozostanie. (....) Szefie, to były wspaniałe lata i tego ci nikt nie zabierze i o tym nigdy nie zapominaj. Wszystkiego najlepszego, zdrowia odpoczynku, dystansu - mówił Roman Żuk do Janusza Rosłana.     Skarbnik podziękował również zastępcy burmistrza, Jarosławowi Bondyrze:   -Jarku, ty wniosłeś w urzędniczy świat przepisów swoiste ożywienie. Ty pokazałeś nam, że można spojrzeć na to trochę inaczej(...) Twoja głowa pełna pomysłów, wszystkie strategie rozwoju,  spójna wizja przyszłości, współpraca z samorządami, to twoja zasługa. Bardzo ci za to dziękuję - mówił Żuk     Sam burmistrz również podsumował kadencję, dziękując wszystkim, którzy pojawili się na jego drodze przez 21 lat pełnienia funkcji. Głos urywał mu się gdy przyszło do podziękowań mieszkańcom:   -Szczególne podziękowania kieruje do mieszkańców Biłgoraja, za to, że dali mi 21 najpiękniejszych i najważniejszych lat mojego zawodowego życia. Dziękuję za liczne sms-y, listy, maile z ciepłymi słowami uznania i podziękowania za pracę moich współpracowników. Dziękuję wam za to, że w ciągu tych 21 lat nasze miasto bardzo się zmieniło - podkreślał Janusz Rosłan.     Prezydium rady miasta oraz burmistrz pogratulowali również burmistrzowi elektowi Wojciechowi Gleniowi. Gleń zaś dziękował Rosłanowi:   - Panie burmistrzu, dziękuję za bardzo dobrą współpracę, to był świetny czas, dobry czas dla naszego miasta. I proszę o wsparcie. Proszę czuwać nad nami jak taki dobry opiekun - mówił Gleń do Rosłana