Michał Mulawa, radny Sejmiku Wojewódzkiego, zwraca uwagę na modyfikacje rządowego programu, z którego grube miliony miały popłynąć między innymi na Ziemię Biłgorajską. Dlaczego miały? Bo powiat biłgorajski wraz z powiatem zamojskim z programu wyleciały i kasy nie będzie. Dlatego na ostatniej sesji Sejmiku Województwa radny Mulawa zachęcał pozostałych radnych do przyjęcia stanowiska w sprawie sprzeciwu dotyczącego wykreślenia Powiatu Zamojskiego, Powiatu Biłgorajskiego oraz Miasta Zamość z grona potencjalnych beneficjentów"Rządowego programu rozwoju obszaru Karpat Wschodnich i Roztocza na lata 2023-2030"
Miały być grube miliony dla Ziemi Biłgorajskiej. Jednak trafią gdzie indziej
-Sprawa jest dość poważna, bo w październiku 2023 poprzedni rząd, na czele którego stał Mateusz Morawiecki przyjął Rządowy Program Rozwoju Obszaru Karpat Wschodnich i Roztocza na lata 2023-2030" o budżecie pół miliarda złotych. Z tego programu miały korzystać samorządy kilkunastu powiatów na terenie województwa podkarpackiego oraz lubelskiego - tłumaczy Mulawa. Były już wicemarszałek województwa zapewnia, że prace obu województw, przy dobrej współpracy z rządem, trwały w najlepsze. Ale decyzja rządu pokrzyżowała plany przedstawicieli obu województw:- Nowy rząd 23 marca zlikwidował ten program - nie bójmy się tego powiedzieć, chociaż oficjalnie została zmieniona jego nazwa na Rządowy Program Rozwoju Obszarów Przygranicznych na lata 2024-2030. I z tego programu możliwości aplikowania o środki zostały pozbawione trzy powiaty z terenu woj. lubelskiego: Miasto Zamość, powiat zamojski, powiat i biłgorajski - wylicza Mulawa-Pamiętamy, jak w kampanii wyborczej pan premier Donald Tusk mówił: "wszystko, co zostało dane, nie zostanie zabrane". A tutaj mamy sytuację, gdzie jedne z najbiedniejszych samorządów z województwa lubelskiego, borykające się z największymi problemami gospodarczymi (...) zostały pozbawione możliwości aplikowania o te dodatkowe środki - grzmiał Mulawa na ostatniej sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego
A może by tak oba programy?
Mulawa zauważa, że program został rozszerzony o powiaty w województwach warmińskim, podlaskim i obejmie 7 dodatkowych powiatów: bialski, włodawski, chełmski, hrubieszowski, tomaszowski oraz miasta Biała Podlaska i Chełm. -Niezrozumiałym jest usunięcie z programu terenów Zamojszczyzny i Ziemi Biłgorajskiej, które z punktu widzenia polityki krajowej niestety, ale we wszystkich dokumentach strategicznych, zostały uznane za tereny zagrożone trwałą marginalizacją społeczno-gospodarczą (...) Nie ma żadnych merytorycznych przesłanek, by te tereny traktować gorzej, niż samorządy z Podlasia, Warmii i Mazur. Takie potraktowanie tych samorządów, dziwi tym bardziej, że te samorządy mocno pomagały Ukrainie i nadal pomagają - tłumaczył Mulawa i prosił wszystkich radnych o poparcie przedstawionego stanowiska. W dyskusji nad tym punktem głos zabrało kilku radnych. Były wojewoda Lech Sprawka zauważył, że oba programy mają zupełnie inny cel: -W związku z tym dziwię się, że na poziomie rządu podjęto taką decyzję, że w miejsce pierwszego programu zrobiono ten drugi - mówi Sprawka Zauważył też, że oba programy mają inne źródła finansowania, gdyż "nowy" program ma być finansowany ze środków unijnych: -W związku z tym nic nie stoi na przeszkodzie by oba programy, które zasadniczo różnią się celami, były realizowane - proponuje SprawkaWoźnica: obronność kraju ważniejsza niż rozwój Roztocza
Do sprawy odniosła się również radna Ziemi Biłgorajskiej, Zofia Woźnica z Koalicji Obywatelskiej. Zapowiedziała, że klub Koalicji Obywatelskiej, a więc także i ona, wstrzyma się od głosu:- Sytuacja jest trudna. My, jako radni województwa lubelskiego zabiegamy o to, żeby dobre rzeczy działy się na naszym terenie. Ten program, który był przyjęty i realizowany, był bardzo dobrze przez nas oceniany. Sytuacja zagrożenia jaka wystąpiła ze strony Federacji Rosyjskiej spowodowała, że rząd podjął takie a nie inne działania: utworzył Rządowy Program Rozwoju Północno-Wschodnich Obszarów Przygranicznych na lata 2023-2023 - mówiła podczas sesji Sejmiku Woźnica.-Oczywiście wiemy, że ważne jest nasze Roztocze. Ja, czy pan radny Mulawa reprezentujemy powiat biłgorajski i dla mnie jest to trudna sytuacja, ale mimo wszystko uważam, że sprawy obronności Polski są ważniejsze i że sprawy, których dotyczy rzeczony program są ważniejsze, niż sprawy rozwoju naszego Roztocza. Są pewne gradacje zadań, które musimy wykonać. I na pewno bezpieczeństwo Polski i przeznaczenie tych środków dla gmin przy granicy jest ważniejsze- tłumaczyła Woźnica
Jak głosowali nasi radni?
-Klub radnych Koalicji Obywatelskiej, mając na uwadze bezpieczeństwo Polski, wstrzyma się od głosu w tym głosowaniu - zapowiedziała Woźnica. Poprosiła też o wnioskowanie dodatkowych środków na rozwój Roztocza Stanowisko przygotowane przez Michała Mulawę zostało przyjęte 22 głosami za przy 2 przeciw i 8 wstrzymujących. (Jeśli chodzi o radnych Ziemi Biłgorajskiej to Michał Mulawa i Grzegorz Wróbel głosowali za, a Zofia Woźnica wstrzymała się od głosu)Co w stanowisku Sejmiku?
Oto pełna treść przyjętego przez Sejmik stanowiskaSTANOWISKO SEJMIKU WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO z dnia 19 czerwca 2024 r. w sprawie sprzeciwu dotyczącego wykreślenia Powiatu Zamojskiego, Powiatu Biłgorajskiego oraz Miasta Zamość z grona potencjalnych beneficjentów"Rządowego programu rozwoju obszaru Karpat Wschodnich i Roztocza na lata 2023-2030" uchwalonego w efekcie zmian wprowadzonych przez Radę Ministrów w dniu 25 marca 2024 roku. Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża stanowczy sprzeciw wobec wykreślenia Powiatu Zamojskiego, Powiatu Biłgorajskiego oraz Miasta Zamość z grona beneficjentów "Rządowego programu rozwoju obszaru Karpat Wschodnich i Roztocza na lata 2023-2030". Rządowy program miał na celu udzielenie wsparcia dla 12 przygranicznych powiatów z Podkarpacia wraz z Krosnem i Przemyślem (miasta na prawach powiatu) oraz 5 z Lubelszczyzny (powiaty biłgorajski, hrubieszowski, tomaszowski, zamojski i miasto Zamość). W myśl programu samorządy, które silniej niż reszta kraju narażone są na negatywne skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę wymagają szczególnego wsparcia, w ramach którego miały otrzymać na rozwój łącznie 500 mln zł z przeznaczeniem m.in. na budowę dróg, inwestycje wodno-kanalizacyjne, odnawialne źródła energii czy budowę bazy turystycznej. Rada Ministrów obecnej kadencji w dniu 25 marca 2024 roku uchwaliła "Rządowy program rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych na lata 2024-2030" w miejsce uchwalonego 6 października 2023 roku "Rządowego programu rozwoju obszaru Karpat Wschodnich i Roztocza na lata 2023-2030" Kluczowe zmiany w programie polegają na rozszerzeniu wsparcia o obszary przygraniczne z pozostałej części Lubelszczyzny, Podlasia oraz Warmii i Mazur, z tym że w programie ujęto powiaty bezpośrednio sąsiadujące z Ukrainą, Białorusią, Litwą i obwodem królewieckim, pozbawiając jednocześnie możliwości korzystania z programu Powiatu Zamojskiego, Powiatu Biłgorajskiego oraz Miasta Zamość. Mieszkańcy województwa lubelskiego, a szczególnie samorządów niesprawiedliwie pozbawionych możliwości wsparcia przez obecny rząd zasługują na równe traktowanie, a jednostki samorządu terytorialnego wielokrotnie definiowane w strategicznych dokumentach rządowych jako "tracące funkcje społeczno-gospodarcze" i wymagające interwencji na równe szanse na rozwój. Proponowana zmiana zasięgu terytorialnego programu jest rozwiązaniem niezrozumiałym i rażąco niesprawiedliwym, czyniąc z pierwotnej idei` solidarnego wsparcia obszarów przygranicznych narzędzie pogłębiające dysproporcje rozwojowe, dlatego Sejmik Województwa Lubelskiego apeluje do Premiera Rządu RP Donalda Tuska o przywrócenie możliwości ubiegania się o wsparcie w ramach "Rządowego programu rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych na lata 2024-2030" dla Powiatu Zamojskiego, Powiatu Biłgorajskiego oraz Miasta Zamość.
Komentarze (0)