Studniówka ZSZiO (foto)

"Oto nadeszła ta magiczna noc. Już tylko 100 dni dzieli nas od matury" – tak mówili uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Biłgoraju, którzy 30 stycznia w Pensjonacie "Roztocze" w Obszy bawili się na swojej studniówce.

"W życiu piękne są tylko chwile..." śpiewał zespół Dżem, a maturzyści z ZSZiO w Biłgoraju właśnie takie chwile przeżywali w minioną sobotę na swoim balu studniówkowym. W tym wyjątkowym wieczorze młodzieży towarzyszyli dyrekcja, wychowawcy, nauczyciele oraz rodzice. Wśród zaproszonych gości znaleźli się także sekretarz Starostwa Powiatowego Małgorzata Liwosz-Rudy, ks. dziekan Jerzy Kołtun oraz asystentka poseł Agaty Borowiec Patrycja Kowal.
Wszystkich zebranych powitała dyrektor szkoły Barbara Obszańska. – Gdy kilka lat temu zaczynaliście naukę w naszej szkole, wtedy myśleliście, że jesteście już dorośli, że już wszystko wiecie, ale właściwie to dzisiaj, tym balem zaczynacie swoje dorosłe życie. Dzisiaj stoicie tutaj jako młodzi ludzie, którzy tym uroczystym balem wkraczają w dorosłość. Następnym krokiem będzie egzamin maturalny – mówiła dyrektor. – Mimo zimowej aury czuje się, że matura zbliża się wielkimi krokami. Zostało symboliczne sto dni. Sto dni wytężonej nauki i pracy. Myślę, że w czerwcu każdemu z was będę mogła pogratulować osiągniętych wyników, pogratulować świadectwa maturalnego – dodawała. Głos zabrała także sekretarz starostwa, która mówiła w imieniu starosty Mariana Tokarskiego. – Z okazji wspaniałego wydarzenia, jakim jest bal studniówkowy, przesyłam wam, drodzy maturzyści, gratulacje, podziękowania i życzenia. Jesteście dumą naszego powiatu i w dniu dzisiejszym dziękuję wam za waszą postawę – mówiła Małgorzata Liwosz-Rudy. Słowo do maturzystów skierował także ks. Kołtun. – W życiu każdego człowieka przychodzi czas na odpoczynek, na radość i zabawę po ciężkiej pracy. Czy pracowaliście ciężko? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami. Ja życzę wam, abyście dzisiejszą uroczystość dobrze wykorzystali, bo to zostaje wam na całe życie – mówił. W imieniu poseł Agaty Borowiec mówiła jej asystentka. – Przed wami ostatnia prosta, etap walki ze swoimi słabościami, zwiększonego wysiłku intelektualnego i czas decyzji, które niejednokrotnie będę miały wpływ na całe wasze życie. Ale zanim to nastąpi, życzę wam dobrej biesiady i dobrych wspomnień z dzisiejszej nocy – mówiła Patrycja Kowal.
– Czas mija nieubłaganie. Dokładnie pamiętamy, gdy przed laty trochę przestraszeni rozpoczęliśmy naukę w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Biłgoraju. Dziś stajemy przed wami jako maturzyści. Przed nami ostatnia prosta – mówili przedstawiciele maturzystów, którzy w ramach podziękowania za trud nauczania i wychowania wręczyli swoim wychowawcom, dyrekcji, a także rodzicom bukiety kwiatów.
Po przemówieniach przyszedł czas na poloneza, a potem w myśl Jana Kochanowskiego "serdeczny druhu przybywaj, wesela z nami używaj, skończymy o pianiu kura, później już tylko... matura".