[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="554407,554408,554409,554410,554411,554412,554413,554414,554415,554416,554417,554418,554419,554420,554421,554422,554423,554424,554425,554426,554427,554428,554429,554430"] Biłgorajski Festiwal Kultur to nie tylko występy sceniczne. To również spora dawka historii o dawnym Biłgoraju. W niedzielne przedpołudnie organizatorzy zaprosili na spacer śladami biłgorajskich Żydów. O historii Biłgoraja oraz jest wielokulturowości odpowiadał Tomasz Brytan, historyk, regionalistka, pracownik Muzeum Ziemi Biłgorajskiej. Słuchacze tego ciekawego wykładu dowiedzieli się o wzajemnych relacjach mieszkańców Biłgoraja w okresie międzywojennym. Poznali również sylwetkę i twórczość noblisty – mieszkańca Biłgoraja Izaaka Baszewisa Singera.
– Biłgoraj ma ponad 400 lat. Społeczność żydowska gościła tutaj od początku. Założyciel miasta Adam Gorajski i jego spadkobiercy byli kalwinami. Byli bardzo tolerancyjni. W XVI wieku nie było ograniczeń zamieszkiwania przez jakąkolwiek społeczność – mówił.Tradycyjnie chętni poznania życia i kultury biłgorajskich Żydów zebrali się przy pomniku – ławeczce I. B. Singera. Następnie udali do Zagrody Sitarskiej. Uczestnicy spaceru odwiedzili m.in. Miasteczko na Szlaku Kultur. Tomasz Brytan podkreślił, że I. B. Singer to jeden z pisarzy, który rozsławił Biłgoraj. – Singer po wojnie nigdy do Biłgoraja nie powrócił. Nie chciał widzieć Biłgoraja, którego już nie ma. On chciał pamiętać ten Biłgoraj, który ma w głowie, który wykorzystywał w swoich utworach – mówił Tomasz Brytan.
Komentarze (0)