[gallery ids="588705,588706,588707,588708,588709,588710,588711,588712,588713,588714,588715,588716,588717,588718,588719,588720,588721,588722,588723,588724"]
O historii Biłgoraja oraz jego wielokulturowości opowiadała dr Dorota Skakuj. Słuchacze tego ciekawego wykładu dowiedzieli się o wzajemnych relacjach mieszkańców Biłgoraja w okresie międzywojennym. Poznali również sylwetkę i twórczość noblisty – mieszkańca Biłgoraja Izaaka Baszewisa Singera.
Tradycyjnie chętni poznania życia i kultury biłgorajskich Żydów zebrali się przy pomniku – ławeczce I. B. Singera. Następnie udali do Zagrody Sitarskiej. Uczestnicy spaceru odwiedzili m.in. Miasteczko na Szlaku Kultur czy miejsce gdzie niegdyś znajdowała się synagoga. Dowiedzieli się również, w którym miejscu prawdopodobnie stał dom noblisty.
Dorota Skakuj podkreślała, że przed wojną zdecydowaną większość mieszkańców miasta stanowili Żydzi. Przedstawiła ona ich tragiczne losy. –
W Biłgoraju Żydom pozwolono mieszkać na pobocznych ulicach - na obecnej ul. Lubelskiej i 3 Maja. Wynikało to z faktu, że cały Biłgoraj w 1939 roku został bardzo zniszczony. Biłgoraj był dwa razy zbombardowany i dwa razy się palił. Rynku nie było. Przed wojną Biłgoraj zamieszkiwało 5 tys. ludności wyznania mojżeszowego, a miasto liczyło 8 tys. mieszkańców – mówiła.
Warto pamiętać, że I. B. Singer to jeden z pisarzy, który rozsławił Biłgoraj. Singer po wojnie nigdy do Biłgoraja nie powrócił. Nie chciał widzieć Biłgoraja, którego już nie ma. On chciał pamiętać ten Biłgoraj, który miał w głowie, który przedstawiał w swoich utworach.
Komentarze (0)