[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="543884,543885,543886,543887,543888,543889,543890,543891,543892,543893,543894,543896,543897,543898,543899"] https://www.youtube.com/watch?v=nRIyM9RxG_w Od poniedziałku rozpoczęło się nietypowe zakończenie roku szkolnego 2019/2020 dla klas maturalnych Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Biłgoraju. W związku z zagrożeniem zakażenia koronawirusem, maturzyści przez kilka najbliższych dni będą odbierać świadectwa ukończenia szkoły, a osoby, które pozytywnie zdały egzamin zawodowy, świadectwa potwierdzające kwalifikacje w zawodzie.
– Dzięki tym czterem latom nauki w "Elektryku" nabyłem niezbędną wiedzę oraz nowe doświadczenia życiowe, które, mam nadzieję, na pewno mi się przydadzą – mówi Patryk Oszmaniec, maturzysta z RCEZ. – Bez wątpienia będę tęsknił za tą szkołą. Przeżyłem w niej chwile, których nie da się zapomnieć. Były to jak do tej pory jedne z najlepszych lat mojego życia – dodaje.Maturzyści odebrali swoje świadectwa osobiście, ale pojedynczo, w czterominutowych odstępach, zachowując przy tym wszystkie procedury bezpieczeństwa, zasłaniając twarz oraz dezynfekując ręce. Wszystko po to, aby odbiór świadectw był jak najbardziej bezpieczny oraz aby w jak najmniejszym stopniu mogło dojść do ryzyka zarażenia się koronawirusem. Już niedługo młodych ludzi czeka jeden z najważniejszych egzaminów w życiu. Egzamin maturalny podsumuje ich czteroletnią edukację w szkole ponadpodstawowej. W tym roku z powodu pandemii i przerwania edukacji w szkołach od połowy lutego ich nauka była utrudniona.
– Myślę, że koronawirus przeszkodził każdemu, nie tylko uczniom. A jeśli chodzi o naukę, to uczę się zdalnie za pomocą Internetu – mówi Patryk Padiasek po odebraniu świadectwa ukończenia szkoły średniej. – Przygotowania do matury nie pójdą tak, jak by się tego chciało, ale na pewno damy radę ją zdać – dodaje.Red.
Komentarze (0)