reklama
reklama

Radny odpowiada radnemu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Radny odpowiada radnemu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Szanowny Pan Jan Skrok,  Minął ponad miesiąc od Pana „refleksji” opublikowanych w lokalnych mediach, a dotyczących listu, który wspólnie z radnymi skierowaliśmy do społeczeństwa. Przeczytałem go z zainteresowaniem i troską o sprawy lokalne, szukając wskazówek, a może i pola do dialogu. Niestety, większość tekstu to Pana „refleksje”, które obrażają mnie i moich, a w pewnym sensie i Pana kolegów z Rady Miasta Biłgoraja. Jest mi bardzo przykro, że obraził Pan mnie, moich kolegów, mojego Prezydenta i moich wyborców. Dlaczego uważa Pan, że nie mogę krytykować zachowań Pana burmistrza, które działają na niekorzyść naszego miasta? Krzywdząca jest także Pana ocena mojego rozeznania w tematyce przychodów, rozchodów czy wydatków bieżących. Zapewne nie wie Pan, że wspólnie z żoną prowadziłem działalność gospodarczą w 2013 roku i te pojęcia już wtedy znałem. Zastanawiam się, dlaczego obraża Pan moich wyborców, którzy znają mnie od lat, którzy zagłosowali na mnie nie tylko dlatego, że z tej listy startowałem, ale brali pod uwagę to, jakim jestem człowiekiem. Przypomnę jeszcze, że z ostatniego miejsca zdobyłem wiele więcej głosów niż Pan z pierwszego). Widzę, że Pan mnie nie zna, więc się przedstawię, od lat młodzieńczych angażowałem się społecznie. Wspólnie z siostrą zakonną oraz Szkolnym Kołem „Caritas” organizowałem wyjazdy do domu dziecka w Zwierzyńcu. Tak na marginesie dodam, że przez ostatnie lata również organizuję i pilotuję takowe działania. Przed tym jak zostałem radnym, byłem również ławnikiem w Sądzie Rejonowym w Biłgoraju, a funkcję tę pełnić może osoba o nienagannym życiorysie, podobnie jak posługę kościelnego, którą ogranicza Pan tylko do znajomości szat liturgicznych. Szanowny Panie radny Skrok, w ciągu mojej krótkiej kadencji przyczyniłem się do tego, iż w niedługim czasie powstaną barierki ochronne chroniące pieszych na obwodnicy północnej. Również po mojej interpelacji zostały usunięte niebezpieczne elementy na placu zabaw obok „kościółka”. Zostało wprowadzone ograniczenie prędkości na ulicy 3 Maja, a także zabrane zostały stare stoliko-ławki ze skweru przy ulicy 3 Maja (naprzeciwko „kościółka”). Proponuję Panu przejść się ulicami miasta i porozmawiać z ludźmi, wtedy wiedziałby Pan o czym mowa. Byłaby wówczas także okazja do porozmawiania z mieszkańcami. Ja takich rozmów nie unikam i sprawy, które leżą na sercu mieszkańcom, są ich bolączkami, nawet gdyby były najdrobniejsze, przedstawiam na sesji, poddaję pod dyskusję radnych i ocenę władz miasta z burmistrzami na czele. W ten sposób szukam rozwiązań i pomocy dla tych mieszkańców, którzy się do mnie zgłoszą. Popieram mądre i służące rozwojowi miasta inicjatywy, niezależnie kto je zgłosi. Jestem również założycielem grupy „Turystyczny Biłgoraj i okolice” na jednym z portali społecznościowych, która cieszy się dużą popularnością. Bycie radnym to nie tylko siedzenie za biurkiem, ale służba i kontakt z drugim człowiekiem. Dziwi mnie to, że Pan jako przewodniczący Komisji Budżetu i samorządowiec od tylu lat pozwolił na to, aby urzędnicy w Urzędzie Miasta w 2021 roku zarabiali prawie najniższą pensję krajową – wstyd Panie Skrok. Niepokoi mnie również, że osoba z takim doświadczeniem pozwoliła na to, aby nasze miasto przegrało sprawę w sądzie z jedną z prywatnych placówek wychowawczo-oświatowych i teraz musi zapłacić około 400 tys. zł z czego prawie połowa to odsetki i koszty procesowe. Dlaczego mieszkańcy teraz muszą za to płacić? Przecież te pieniądze można było spożytkować inaczej, wchodząc m.in. we wspólny projekt chodnikowy ze Starostwem Powiatowym w ramach tzw. „Programu chodnikowego”, czy wykonać place zabaw. Czy nie dało się wcześniej tego zatrzymać Panie Skrok? Na koniec odpowiedzi na Pana przemyślenia zachęcam do większej samokrytyki i kultury. Jest Pan najstarszym radnym, ja natomiast najmłodszym, ale to nie uprawnia Pana do tego, aby mnie obrażać. Wstyd, aby w Pana wieku zachowywać się jak dziecko w piaskownicy, które nie mając argumentów, zaczyna pluć i przezywać innych. Życzę Panu pokoju serca i szacunku wobec innych, bo ja w przeciwieństwie do Pana, szanuję Pana kandydata na prezydenta RP. Każdy człowiek zasługuje na szacunek bez względu na wartości, klasę społeczną czy wyznanie. Jeszcze raz dziękuję za uwzględnienie mojej osoby w Pana przemyśleniach, które skutkują tym, że z jeszcze większym zapałem będę działał na rzecz naszego miasta.

Z wyrazami szacunku radny Marcin Adam Mura

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama