Jak radzić sobie z tym przedłużającym się stresem?
Oto kilka praktycznych rad:
- Zmień sposób myślenia o danej sytuacji.
Te ograniczenia to nie kara, ale coś, co robisz dla innych i dla siebie samego. Pozostając w odosobnieniu, pomagasz zmniejszyć możliwość zachorowania – już dzięki temu jesteś społecznie pożyteczny!
Procedury, plan i rytuały dnia codziennego pozwalają zachować higienę psychiczną i nie popaść w apatię. Zatem wyskocz z piżamy, pilnuj regularnych posiłków, wprowadź czas na obowiązkowe zajęcia, takie jak: praca, odrabianie lekcji z dziećmi, codzienne porządki domowe, ćwiczenia fizyczne itp. Tak stworzysz sobie stan stabilności i poczucie bezpieczeństwa w tych nowych warunkach!
- Nie rezygnuj z kontaktów społecznych.
Potrzebujemy ludzi, bo jesteśmy istotami stadnymi, dlatego wykorzystuj zdobycze technologii i rozmawiaj ze znajomymi przez telefon, używaj do kontaktów różnych dostępnych aplikacji, zorganizuj wieczorne spotkanie grupowe z użyciem kamerek. Taki kontakt pokaże Ci, że pomimo ograniczeń możesz pobyć wspólnie z przyjaciółmi, poopowiadać sobie żarty, powspominać i zarazić się – oczywiście śmiechem!
- Przejmij kontrolę nad niepokojącymi myślami.
Niepokojące myśli o epidemii i stanie własnego zdrowia są czymś normalnym. Dlatego nie udawaj, że ich nie ma, tylko znajdź na nie kwadrans w ciągu dnia i martw się tylko wtedy. W tym planowo wprowadzonym czasie sprawdzaj wszelkie informacje i doniesienia o epidemii, czytaj wpisy na Facebooku. Jeśli świadomie ograniczysz czas, który poświęcasz temu zagadnieniu, łatwiej Ci będzie zachować spokój!
- Zadbaj o osobiste przyjemności.
Każdy z nas ma swoje sposoby na poprawę samopoczucia. Dla jednych to czytanie książek, oglądanie seriali, testowanie nowych przepisów, a dla innych majsterkowanie, gry ruchowe na PlayStation, nauka języka obcego, obrabianie zdjęć etc. Dlatego ważne jest, abyś odciął się od otaczającej rzeczywistości i każdego dnia znalazł czas na prywatne przyjemności. To dobry sposób na zafundowanie sobie zastrzyku z endorfin!
- Uruchom marzenia – wyobrażaj sobie przyszłość.
Trwanie tu i teraz w obliczu przygnębiających okoliczności może być frustrujące i obniżać samopoczucie. Dlatego sam lub ze swoimi bliskimi pobaw się w planowanie tego, co będziecie mogli zrobić, kiedy czas izolacji już minie. Nie ograniczaj się – zaplanuj wyjazd do rodziny, ognisko w plenerze, spotkanie ze znajomymi w ulubionej restauracji, plan treningów na siłowni lub metamorfozę u fryzjera. Jeśli okoliczności tego wymagają, Twój plan może dotyczyć dodatkowego zarobkowania lub zdobycia nowych umiejętności i kwalifikacji. Włącz kreatywne myślenie i pamiętaj marzenia się spełniają !
Do dzieła zatem! Pokonaj epidemię!
Psycholog mgr Edyta Ludwig-Wrońska
Komentarze (0)