Od wielu lat widoczna jest w naszym mieście aktywna działalność seniorów. Większość uroczystości ubarwiają występy znanych i lubianych zespołów śpiewaczych. Są to: Klub Seniora "Złota Jesień" prowadzony przez świetnego akordeonistę płk. Jerzego Różańskiego. W zespole tym wyróżnić należy występujących od początku istnienia (17 lat) Danutę i Zbigniewa Cieślaków, Władysławę i Stanisława Paluchów, Zofię i Bogdana Koziołów, Stefana Garbacza i innych. Organizatorem i prezesem klubu jest Zygmunt Terejko. Występująca w zespołem "Belferki" Janina Michalik mówi: "kocham śpiewać". Dowodem ich działalności jest piękna kronika od początku prowadzona przez Danutę Cieślak.
Klub Seniora "Złoty Wiek" od 2014 r. prowadzi Zdzisław Jurak – kierownik – instruktor, długoletni pracownik BCK. Na szczególne wyróżnienie zasługują: Genowefa Małek, niezapomniana odtwórczyni przeboju "Roześmiana", świetni organizator – Czesław Mazur i żona Krystyna, a także Janina Łaszkiewicz, Helena Skiba, Irena Szubiak, Stanisława Jurak, Stanisława Popowicz, Franciszek Grzyb, Krystyna Krasna, Kazimiera Lis, Regina Bielak, Jan Paluch dojeżdżający aż z Radzięcina oraz Józef Łyp i Zenobia Socha. 29 marca br. odeszła długoletnia solistka tego zespołu – znana i lubiana Henryka Buczek. Cały zespół pożegnał w smutku swoją niezapomnianą koleżankę.
Zespół "Retrospekcje" działa przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Od 6 lat pod kierunkiem niezmordowanej śpiewającej i zapowiadającej Haliny Wlaź (była prezes UTW). Zespół ma dobry i bogaty repertuar wykonywany z dozą humoru. Wielce pomocny w organizacji prób i występów jest Ryszard Nizio. Akompaniatorem jest akordeonista znany z biłgorajskiej muzycznej rodziny – Jarosław Oleszczak. Niedawno skończyła 80 lat poetka (60 wierszy) i śpiewaczka – Barbara Malczenko. Gratulujemy i życzymy zdrowia i udanych występów.
Trzeci rok działa zespół wokalny ZNP "Belferki". Znany, lubiany i aktywny zespół nauczycieli emerytów i rencistów pracuje pod kierunkiem akompaniatora Zdzisława Juraka oraz organizatora imprez Danuty Gęborys. "Belferek" słucha się z przyjemnością. Są pełne wdzięku, radości i profesjonalizmu.
Na zakończenie wystąpił jubilat – zespół Jana Szymaniaka "Wygibusy". Pisałem o nich w ostatnim wydaniu NOWej. To zespół "poezja", którego można słuchać godzinami. Dziękuję za tę ucztę duchową.
Rozśpiewany Kazimierz Szubiak
Komentarze (0)