Ponad 10 tys. złotych strat poniosły znane zagraniczne firmy, których podrobione znaki towarowe ujawnili policjanci na odzieży oferowanej do sprzedaży na targowisku miejskim oraz na telefonicznych akcesoriach w punktach ich sprzedaży. Trefne towary oferowali do sprzedaży 52-letnia kobieta z gm. Jarosław oraz 35-latek z Zamościa. Nielegalne używanie znaku towarowego zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Do ujawnienia nielegalnych towarów doszło w miniony czwartek. Na targowisku miejskim policjanci zespołu do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją ujawnili na jednym ze stoisk oferowane do sprzedaży przez mieszkankę powiatu jarosławskiego nielegalne ubrania. Odzież ta nosiła podrobione znaki towarowe różnych firm. Straty na jakie kobieta naraziła firmy wyniosła około 6 tys. złotych. Z kolei w sklepach z akcesoriami do telefonów na terenie miasta Biłgoraja należących do 35-latka z Zamościa, policjanci ujawnili i zabezpieczyli m.in. ładowarki, etui i baterie do telefonów komórkowych, także z podrobionymi znakami towarowymi. Wstępnie oszacowana wartość strat poszkodowanych w tym przypadku firm, wynosi ponad 4 tys. złotych.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci zabezpieczyli trefne towary na łączne kwotę strat ponad 10 tys. złotych. Wszczęte zostały postępowania przygotowawcze w kierunku przepisów Ustawy prawo własności przemysłowej. Nielegalne używanie znaku towarowego zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)