Do zdarzenia doszło 4 września około godziny 18 w Dylach. Kierujący motocyklem marki Yamaha 26-letni mieszkaniec gm. Biłgoraj na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący z naprzeciwka samochód dostawczy marki Peugeot.
– W miejscu zdarzenia, jak ustalili policjanci, obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, ponadto znajduje się tam znak ostrzegawczy – niebezpieczny zakręt w prawo. Kierowca samochodu dostawczego 28-letni mieszkaniec Biłgoraja, chcąc uniknąć zderzenia czołowego z jednośladem, zjechał na pobocze drogi. Kierujący jednośladem uderzył w bok busa. 26-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala – mówi mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej policji.Podróżowanie motocyklem to bez wątpienia duża przyjemność. Pamiętajmy jednak, że priorytetem każdej wyprawy powinno być bezpieczeństwo. Przypominamy, że rozpędzenie motocykla do prędkości 100 km/h często trwa tylko kilka sekund. Motocyklista w momencie zderzenia z innym pojazdem lub przeszkodą narażony jest na większe niebezpieczeństwo. Oprócz kasku i specjalnego kombinezonu ochronnego nie chroni go karoseria, pasy bezpieczeństwa czy poduszki powietrzne. Zdarza się, że nadmierna prędkość, brawura, przecenianie własnych umiejętności i lekceważenie przepisów ruchu drogowego stają się przyczyną zderzenia z innym pojazdem, co nierzadko kończy się tragicznie, dlatego tak ważne jest, by za kierownicą zachować zdrowy rozsądek i wyobraźnię.
reklama
Komentarze (0)