reklama
reklama

Mityczne wędrówki z Mieczysławem Kozdrą

Opublikowano:
Autor:

Mityczne wędrówki z Mieczysławem Kozdrą - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie<p>Pilot, malarz, podróżnik, pisarz, publicysta i dziennikarz Mieczysław Kozdra nie jest dla czytelników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Józefowie postacią anonimową, ale spotkania z nim przynoszą nowe emocje i wrażenia.</p><p>We wtorek, 4 października, odwiedził ponownie miejscową książnicę, by o
reklama

Pilot, malarz, podróżnik, pisarz, publicysta i dziennikarz Mieczysław Kozdra nie jest dla czytelników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Józefowie postacią anonimową, ale spotkania z nim przynoszą nowe emocje i wrażenia.

We wtorek, 4 października, odwiedził ponownie miejscową książnicę, by opowiedzieć o swoich pasjach, w tym o własnych doświadczeniach związanych z prawdziwością interpretacji mitu o Dedalu i Ikarze. "Poprzednim razem Mieczysław Kozdra odwiedził nas w kwietniu 2013 roku, a mówił m.in. o książce "Między startem a lądowaniem". Teraz głównym tematem była jego nowa pozycja "Lotnicze klimaty" i relacja z podróży po Krecie, gdzie autor analizował mityczną historię Dedala i jego syna" relacjonuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową dyrektor MBP w Józefowie Elżbieta Jamroz. Bohater wtorkowego spotkania przedstawił własną interpretację mitu o Dedalu wynalazcy piły, siekiery, poziomicy i wielu innych narzędzi oraz jego synu Ikarze sprawcy pierwszego wypadku lotniczego. Obydwaj mieli uciec z Krety do ojczystej Grecji na zbudowanych przez Dedala skrzydłach z piór, połączonych woskiem i żywicą. Ojciec szczęśliwie dotarł do ojczyzny, ale jego syn utonął w morzu, nazwanym później jego imieniem. Na podstawie własnych obserwacji terenu i zjawisk atmosferycznych Mieczysław Kozdra potwierdził, że Dedal był w stanie zbudować aparat, dzięki któremu przy silnych podmuchach afrykańskiego wiatru zwanego scirocco można było pokonać 100 kilometrów, dzielących Kretę od Grecji. Nieco inna od powszechnej jest jednak jego interpretacja przyczyn tragedii Ikara. Ojciec ostrzegał go, by nie zbliżał się do słońca, bo grozi to roztopieniem wosku łączącego skrzydła i upadkiem do morza. Ostrzeżenie nie miało na celu zdyscyplinowania młodzieńca co do wysokości lotu, a jedynie co do jego kierunku przekonuje Mieczysław Kozdra.

reklama

Swoje opinie prezentował wobec około 50-osobowego audytorium, złożonego z uczniów Samorządowego Zespołu Szkół w Józefowie i członków Dyskusyjnego Klubu Książki, działającego w miejscowej książnicy. Wszyscy uważnie słuchali opowieści, a w serii pytań okazali się bardzo dociekliwi. Po spotkaniu odbył się quiz wiedzy o lotnictwie, który prowadził inicjator spotkania zastępca burmistrza Józefowa Ireneusz Wilczyński, prywatnie również pilot szybowcowy i samolotowy. Najbardziej aktywni uczestnicy otrzymali upominki ufundowane przez Aeroklub Ziemi Zamojskiej. Kończąc wizytę w Józefowie, Mieczysław Kozdra zapowiedział kolejną książkę, tym razem kryminalną, którą już przygotowuje razem ze swoją żoną. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama