25-letnia Katarzyna, mieszkanka Biłgoraja, postanowiła szukać miłości w popularnym programie "Rolnik szuka żony" emitowanym na antenie TVP1. Dziś mogliśmy zobaczyć odcinek z jej udziałem. Stało to się dzięki temu, że napisała list do rolnika Kamila. Mężczyzna zaprosił ją oraz kilka innych dziewczyn na spotkanie. Była możliwość krótkiej rozmowy. Pojawiły się pierwsze zauroczenia.
– Musiało coś pyknąć. Marzę, żeby mnie wybrał. Chciałbym mieć z nim rodzinę, dzieci – mówiła Kasia jeszcze przed spotkaniem. Kamil podsumował, że Kasia to fajna dziewczyna.Jak czytamy na oficjalnym profilu programu, Katarzyna pochodzi z wielodzietnej rodziny, a najbliższą osobą jest dla niej mama. Interesuje się fotografią, lubi podróżować, pomaga rodzicom prowadzić gospodarstwo, na którym hoduje kury i pracuje przy uprawie malin. Jazda na rowerze, spacery – to zajęcia, które wypełniają jej wolny czas. Jest praktykującą katoliczką, poważnie myśli o związku, chciałaby stanąć na ślubnym kobiercu, mieć dzieci. W Kamilu urzekła ją jego dojrzałość i to, że kierują się w życiu podobnymi wartościami. Kamil mieszka w województwie lubelskim. Prowadzi 60-hektarowe gospodarstwo, specjalizujące się w uprawie traw nasiennych kwalifikowanych oraz zbóż. Ma także małe stadko bydła rasy Limousine, które planuje powiększać. Ukończył szkołę górniczą, ale miłość do ziemi, którą zaszczepił w nim dziadek, sprawiła, że wrócił do rodzinnego domu i wsiadł do ciągnika. Oprócz rolnictwa, które jest jego ogromną pasją, interesuje się zabytkowymi motocyklami. O dalszych losach mieszkanki naszego powiatu dowiemy się już za tydzień. Kandydaci będą mieli kolejne możliwości, aby jeszcze lepiej poznać swoje wybranki. Wówczas zdecydują, które zaproszą na swoje gospodarstwo. Fot. media społecznościowe
Komentarze (0)