Legenda o Magdalenie Działo się to bardzo, bardzo dawno temu, kiedy w Biłgoraju żyła Magdalena, która była niezbyt ładna. Zakochała się w przystojnym sitarzu Marku. Wybrała się ona do kościoła św. Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej i tam wymodliła się o cud. Kiedy weszła Magdalena do kościoła, poszła do konfesjonału, a potem przed ołtarzem głównym padła na twarz i pogrążyła się w głębokiej modlitwie, nie zważając na to, że ludzie ją deptali. Aż krew leciała z rąk podeptanej... Kiedy nabożeństwo się skończyło, Magdalena wstała i poszła do cudownego źródełka, obmyć twarz, wtedy zobaczyła w wodzie swe odbicie. Twarz jej była inna, anielskiej urody. Sitarz Marek zakochał się w niej i żyli długo i szczęśliwie... Według legendy, kiedy zmarła Magdalena, miała zostać pochowana obok kaplicy z cudownym źródełkiem. Dlatego biłgorajanki słyną z urody do tej pory, dzięki tej legendzie. Jezioro Donica Pod Biłgorajem, za Rożnówką-Stawami była kiedyś leśna osada Kociołek. Za tą osadą, w głębokim lesie znajduje się jeziorko, już wyschnięte, o enigmatycznej nazwie Donica. Ta nazwa świadczy o tym, jak głębokie i strome brzegi miał ten wspomniany akwen. Legendy mówią, że miał tam się znajdować kościółek bądź kaplica. I ten obiekt sakralny miał zapaść się pod ziemię. Żyli świadkowie, którzy twierdzili, że jeszcze w latach 40. XX wieku z wody wystawały wieżyczki. To opowiadanie spisała nieodżałowana Wiktoria Klechowa, która znała tych świadków. Tam właśnie w okolicach tego miejsca działy się różne zjawiska nadprzyrodzone - widziano tam błędne ogniki, motory nie chciały się zapalić. To jest prawdziwa zagadka, bowiem ani w źródłach, ani w dokumentach, ani na mapach starych w ogóle nie ma żadnej wzmianki o tym kościółku. Faktem jest, że wisi tam kapliczka na drzewie, która miała upamiętnić wspomniany kościółek. Zresztą opowiadania starszych ludzi o błędnych ognikach, o wielkim czarnym psie są niezwykle popularne. Legenda o karczmach (...)
Ktoś zna te biłgorajskie legendy?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:

reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie<b>Legenda o Magdalenie </b>
Działo się to bardzo, bardzo dawno temu, kiedy w Biłgoraju żyła Magdalena, która była niezbyt ładna. Zakochała się w przystojnym sitarzu Marku. Wybrała się ona do kościoła św. Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej i tam wymodliła się o cud. Kiedy weszła Magdalena do kośc
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.