Kontenery na odzież zmorą mieszkańców

Kontenery na odzież znajdują się w kilkunastu punktach miasta. Wiele osób twierdzi, że tego typu kontenery są potrzebne. Gdyby nie one, odzież trafiałaby na wysypiska śmieci lub zostałaby spalona. Wielu mieszkańcom one jednak przeszkadzają. Teren wokół nich często jest nieuporządkowany. Odzież zamiast w kontenerach znajduje się obok nich. Problem ten występuje m.in. w osiedlu Batorego. Radny Rady Miasta Biłgoraja Bogdan Kręt wnioskuje do władz miasta o przeniesienie kontenerów na odzież używaną poza teren osiedla. I to nie po raz pierwszy. Dotychczasowe prośby nie odniosły skutku. – Proszę o podjęcie działań w zakresie przeniesienia w inne dogodne miejsce poza teren osiedla Batorego kontenerów na odzież używaną, tj. z ul. Jagiełły, ul. Kazimierza Wielkiego jak również z terenu parkingu przy cmentarzu – ul. Lubelska – prosi radny. Dodaje, że już wielokrotnie zwracał uwagę na problem związany z zaśmiecaniem terenu przy kontenerach z używanymi ubraniami. – Chcę również zauważyć, że jeden z kontenerów został już wcześniej podpalony – argumentuje. Dodaje, że przedmiotowa sprawa była podnoszona również na zebraniach Rady Osiedla Batorego, gdzie było zapewnienie o podjęciu stosowych działań przez Urząd Miasta. Bogdan Kręt zaznacza, że na terenie osiedla jest zbyt duże zagęszczenie kontenerów, a przy blokowiskach takiego skupiska nie widać. Dodaje, że miał zapewnienia, że kontenery te zostaną zabrane na punkt selektywnej zbiórki odpadów przy ul. Krzeszowskiej i ustawione pomiędzy bramami wjazdowymi. Tak się nie stało. Zdaniem radnego kontener na odzież miałby pozostać jedynie na skrzyżowaniu ul. Królowej Jadwigi i Zielonej. – W zupełności wystarczy to na zaspokojenie potrzeb osiedla, a pozostałe kontenery z terenu osiedla jak również z parkingu cmentarza przy ul. Lubelskiej, proszę usunąć – dodaje.