Temat funkcjonowania Straży Miejskiej w Biłgoraju poruszyli mieszkańcy osiedla Piaski podczas corocznych zebrań sprawozdawczych. Mówili oni, że formacja ta jest niepotrzebna, a ich zadania mogliby realizować funkcjonariusze policji.
Władzom miasta pomysł ten nie spodobał się. Bronili oni pracy strażników i twierdzili, że policja nie zajmowałaby się tym, co oni robią. Burmistrz Janusz Rosłan mówił, że bardzo często ma telefony od mieszkańców w sprawie wałęsających się bezpańskich psów. Problem ten jest zgłaszany do Straży Miejskiej. – Oni wyłapują zwierzęta, następnie odwożą je do schroniska. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym z taką sprawą zgłosić się do policjantów – twierdził burmistrz. Zauważył, że we wrześniu 2015 roku podczas organizacji festynu na osiedlu Ogrody, mieszkańcy mówili o potrzebie ochrony w osobach strażników miejskich. – Sama osoba w mundurze wzbudza respekt i inaczej działa na potencjalne osoby rozrabiające niż pracownicy cywilni – mówił. Burmistrz zauważył, że w Straży Miejskiej nie są planowane nowe zatrudnienia. Obecnie pracuje tam siedem osób.
Podkreślił, że zadania Straży Miejskiej są inne od tych, które wykonuje policja. – Uważam, że kilka takich osób jest w mieście potrzebnych, zwłaszcza że funkcjonowanie straży nie pochłania lwiej części budżetu – skomentował.
W podobnym tonie mówił wiceburmistrz Michał Dec. Jego zdaniem, Straż Miejska jest w mieście potrzebna. Uznał, że być może powinny zajść jakieś zmiany w zasadach funkcjonowania Straży, jednak wszystkie działania podejmowane są dla dobra mieszkańców.
Biłgorajska Straż Miejska powstała na mocy uchwały Rady Miejskiej z dnia 22 stycznia 1993 r. Po przeszkoleniu od września rozpoczęła służbę pięcioosobowa formacja z komendantem na czele, tym samym do tej pory Bogdanem Zwolińskim. Zostać strażnikiem nie było tak łatwo. Na samym początku na stanowisko strażnika miejskiego zgłosiły się 54 osoby. Wybrano pięć, łącznie z komendantem Bogdanem Zwolińskim, który straży szefuje do dnia dzisiejszego. Początkowo Straż Miejska miała siedzibę w budynku przy ul. Kościuszki 13, obecnie mieści się przy ul. Zamojskiej 20.
Straż Miejska likwidowana jest w wielu miastach w kraju. Pod koniec kwietnia, po 25 latach Straż Miejska w Lubinie przestanie istnieć. Miasto planuje wprowadzić w zastępstwie dodatkowe partole policji. Lubin to pierwsze miasto w Polsce, w którym pojawiła się straż miejska. Ważą się losy lubartowskiej Straży Miejskiej. Działająca od 19 lat formacja może przestać istnieć. Są również gminy, które powołują tego typu formacje. Kilka lat temu gmina Biłgoraj powołała Straż Gminną.
Komentarze (0)