Pochodzący z Biłgoraja Janusz Palikot (jego pełnomocnik zgodził się na publikację wizerunku i danych klienta) został zatrzymany w czwartek (3 października) w Lublinie przez CBA. - Januszowi Palikotowi przedstawiono osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. W dokumentach ofertowych dotyczących zarówno emisji akcji, jak i kampanii pożyczkowych przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek - wyjaśnia prokuratura. - Janusz Palikot - jako prezes firmy - osobiście organizował internetowe spotkania tzw. webinary z potencjalnymi inwestorami. Na jednym z nich opowiadał, że w 2022 roku jego spółka Polskie Destylarnie miała 56 mln zł przychodu i planuje je zwiększyć do 140 mln w 2023. Tymczasem prawdziwy obrót Destylarni w 2022 roku wyniósł zero złotych - informuje bankier.pl Zarzuty postawiono również dwóm jego współpracownikom - prezesom spółek Grupy Kapitałowej, Przemysławowi B. oraz zatrzymanemu w Biłgoraju Zbigniewowi B. Przemysław B usłyszał cztery zarzuty, w tym trzy dotyczące oszustwa i jeden dotyczący przywłaszczenia, a Zbigniewowi B. przedstawiono zarzut oszustwa. Wobec nich zastosowano środki o charakterze wolnościowym w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju, poręczenia majątkowego i zakazu kontaktowania się ze świadkami. foto: bajki-palikota.pl/
Janusz Palikot będzie aresztowany? Co ze wspólnikiem z Biłgoraja?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)