Nieścisłości w nazwie dopatrzyła się Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie, która jeszcze na wakacjach zaleciła obszańskim samorządowcom zmianę nazwy instytucji. – Nie może być takiego zlepka jak Gminny Ośrodek Kultury i Oświaty, bo do zarządzania subwencją oświatową zobowiązany jest organ prowadzący, czyli gmina – tłumaczył wójt gminy Andrzej Placek, który dodawał, że nic poza nazwą się nie zmienia. Podkreślił, że Gminny Ośrodek Kultury zajmuje się szerzeniem kultury w różnych jej formach, natomiast zadania oświatowe leżą w kompetencji gminy.
Radni podjęli uchwałę dotyczącą zmiany nazwy ośrodka kultury i uchwałę dotyczącą zmiany w statucie GOK-u, a związaną jedynie z nazwą instytucji.
Komentarze (0)