Dlaczego kandydat na burmistrza Biłgoraja nie chciał debaty?

-W związku z planowaną debatą kandydatów na Burmistrza Miasta, chciałbym przedstawić mieszkańcom naszego miasta przyczyny, dla których podjąłem decyzję o nieuczestniczeniu w tym wydarzeniu. Przez ostatnie pięć i pół roku, jako radny Rady Miasta, miałem okazję wielokrotnie debatować z obecnym Burmistrzem Januszem Rosłanem, na sesjach i w komisjach w wielu sprawach dotyczących naszego miasta. Dobrze znam jego poglądy na tematy, które są istotne dla mieszkańców. Ze swojej strony przedstawiałem własne stanowiska, zajmując się zgłaszanymi przez mieszkańców problemami. Moim celem w tej kampanii jest, przede wszystkim wysłuchanie tego, co mają do powiedzenia sami mieszkańcy. Chcę skupić się na bezpośrednim dialogu z wyborcami, aby lepiej zrozumieć ich oczekiwania i potrzeby. Wierzę, że to bezpośrednia komunikacja jest kluczem do skutecznego działania na rzecz miasta Dlatego postanowiłem, że nie będę brał udziału w debacie politycznej, organizowanej przez Biłgorajską Telewizję Kablową - przekazał Wojciech Gleń. Co na to mieszkańcy Biłgoraja? Nie chcielibyście zobaczyć bezpośredniego starcia kandydatów, czy podobnie jak kandydat Gleń "dobrze znacie ich poglądy na tematy, które są istotne dla mieszkańców"?