Biłgoraj się wyludnia. Co roku kilkaset osób mniej

-Miasto systematycznie się wyludnia. Co roku, od kilku lat miasto jest mniejsze o kilkuset mieszkańców. W 2020 liczba mieszkańców zmniejszyła się o 324 osoby - zauważył radny Łukasz Pracoń.  Co na to władze miasta? -W 2008 dzietność wynosiła 1, 43 proc, teraz  jest to 1, 1proc.  I nawet programy rządowe nie zmieniają tego faktu. Jak to wygląda w Biłgoraju? Mamy wolne miejsca w przedszkolach i żłobkach, a  dzieci się nie rodzą? Dlaczego? Nie wiem- zastanawiał się zastępca burmistrza miasta, Jarosław Bondyra. Zdaniem urzędników, rynek pracy w Biłgoraj wcale ... nie odstrasza, a  na prywatnych firmach widnieją banery:  "Przyjmiemy  do pracy". - Ponadto codziennie 4 tys ludzi przyjeżdża do pracy do Biłgoraja.  To oznacza, że jesteśmy prężnym rynkiem. Jesteśmy jednym z czołowych pracodawców w regionie. Rywalizujemy z Tomaszowem Lubelskim o pierwsze miejsce - podsumował wiceburmistrz. Radnego Praconia tłumaczenia te nie zadowalają.  Jego zdaniem wypowiedz burmistrza Bondyry była wręcz arogancka i szydercza. Poza urodzeniami i zgonami, składowymi wyludniania jest sytuacja na rynku pracy, komfort życia oraz sytuacja na rynku rozwoju - odpowiedział radny. Jak mówi, na rynku jest sporo szkółek sportowych, które z powodu braku odpowiedniego finansowania,  nie dają możliwości rozwoju sportu. Zdaniem Praconia dlatego właśnie rodzice z dziećmi opuszczają miasto. Do tematu odniósł się również burmistrz Rosłan, który zauważył, że  od 2015 do 2021 w Polsce ubyło 412 tys mieszkańców. Spadek populacji Biłgorajan to stosunkowo,  tyle  co w całej Polsce. Taki jest trend- zakończył temat burmistrz.