W regionie biłgorajskim kolejne elektrownie słoneczne rosną jak grzyby po deszczu. Coraz więcej rolników przekonuje się do budowy własnej elektrowni i produkcji prądu na własne potrzeby. Taki system to nie tylko oczywista oszczędność pieniędzy, ale też zabezpieczenie własnego gospodarstwa przed spadkami napięć sieci elektroenergetycznej. Rolnicy najczęściej decydują się na instalację o mocy 10 kW czyli na taką, która w ciągu roku wyprodukuje 11 000 kWh (kilowatogodzin).
– Cieszę się, że przy doborze instalacji fotowoltaicznej klienci nie sugerują się ceną, lecz jakością oferowanych produktów i usług. Inwestorzy są świadomi, że nigdy to, co najtańsze na rynku, nie jest wysokiej jakości – mówi Arkadiusz Obszyński z firmy GOLDSUN. Uczula przyszłych klientów, aby uważali na chińskie panele i chińskie falowniki. – Przestrzegam klientów, aby z dużą ostrożnością podchodzili do ofert nikomu nieznanych firm, które oferują systemy fotowoltaiczne nawet 30% taniej od ceny rynkowej. Z takiej instalacji nie będą Państwo zadowoleni – dodaje Arkadiusz Obszyński, kierownik biura firmy GOLDSUN w Biłgoraju.
Jedną z ostatnio oddanych do użytku elektrowni jest instalacja o mocy 6.5 kW w Szyszkowie. Inwestor Robert Olekszyk jest bardzo zadowolony, że jego instalacja działa już pełną parą. Decydując się na instalację paneli fotowoltaicznych, nie tylko zaspokoimy własne zapotrzebowanie na energię, ale też odsprzedamy nadwyżki wyprodukowanego prądu do sieci. Inwestując pieniądze, należy zaufać specjalistom. Chcąc zainstalować elektrownię słoneczną, należy dzwonić pod numer telefonu 84 888 01 97 lub zgłosić się osobiście pod adresem ul. Plac Wolności 13 (I piętro) albo w głównej siedzibie firmy w Zamościu przy ulicy Namysłowskiego 8, telefon 84 888 01 87.
Komentarze (0)