Awantura w gminie Biłgoraj! Poseł z wójtem w roli głównej

Jest decyzja w sprawie pięciu szkół podstawowych z terenu gminy Biłgoraj, na prowadzenie których 29 maja Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych wypowiedziało Gminie Biłgoraj umowę. Sprawa dotyczy szkół podstawowych w Korczowie, Smólsku Dużym, Woli Dereźniańskiej, Bukowej i Bidaczowie Starym.   ZOBACZ TUTAJ  

Radni na spokojnie i jednogłośnie

    Podczas wtorkowej sesji rady gminy radni mieli do podjęcia 14 uchwał w sprawie przejęcia szkół do ponownego prowadzenie przez Gminę.   Blok uchwał przybliżyła Iga Wolanin,  Kierownik Referatu ds. Oświaty, która przypomniała, że 29 maja 2024 do UG wpłynęło wypowiedzenie umowy od Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych na prowadzenie 5 szkół   -W umowie z 12 sierpnia 2012 roku wskazane jest, że w przypadku wniosku  Stowarzyszenia o zwrotne przyjęcie szkoły,  Rada Gminy Biłgoraj zobowiązana jest do podjęcia uchwały w terminie  3 miesięcy - tak Wolanin uzasadniała konieczność podjęcia  uchwały w sprawie każdej ze szkół   Kolejne pięć  uchwał dotyczyło utworzenia jednostek budżetowych w każdej z przekazywanych gminie szkół   -W związku ze zwrotnym przejęciem szkół prowadzonych dotychczas przez Stowarzyszenie, szkoły od 1 września stają się jednostkami budżetowymi. W związki z tym koniecznym jest utowrzenie jednostek budżetowych dla każdej ze szkół. W tym projekcie wskazane jest również co się będzie działo z mieniem, które dotychczas było użytkowane przez Stowarzyszenie - wyjaśniła Iga Wolanin       Radni nie mieli pytań ani wątpliwości i wszystkie uchwały zostały przyjęte jednogłośnie i bezdyskusyjnie 15 głosami za.    

Poseł przyjechał powiedzieć co myśli

    Ale to  nie oznacza, że nie było  gorącej i burzliwej dyskusji. Na sesji obecny był poseł Wiesław Różyński, były wójt gminy Biłgoraj.  Jak sam przyznał, zjawił się w odpowiedzi na ostre słowa jakie między innymi pod jego kierunkiem padły na ostatniej sesji rady gminy, oraz na  medialne wypowiedzi wójta Dariusza Świerczyńskiego:   - Pan szkaluje gminę Biłgoraj na zewnątrz! Żaden poprzedni wójt tego nie robił - zaczął  poseł Różyński do wójta Świerczyńskiego   Poseł odniósł się do budżetu za ubiegły rok, zwalniania i roszad wśród pracowników  oraz słów jakie na ostatniej sesji padły między innymi pod kierunkiem byłej już skarbnik Małgorzaty  Kozłowskiej ZOBACZ TUTAJ: https://gazetabilgoraj.pl/do-czego-to-ma-dazyc-zeby-komisarz-tutaj-rzadzil-a-nie-wojt-i-rada-grzmi-wojt-gminy-bilgoraj-i-odwoluje-skarbnika/#google_vignette    

Różyński: to nie ja rozwiązałem Stowarzyszenie

    Wiele słów padło również w kontekście rozwiązania Stowarzyszenia.   -To nie ja! To Stowarzyszenie zwolniło. Chciałbym podziękować wszystkim prezesom Stowarzyszenia, bo było ich 5 czy 6. Za pracę społeczną tych ludzi, by 5 szkół funkcjonowało, za to jak są wyposażone, jakie mają tablice, naprawdę należy się  szacun - mówił poseł Różyński     Był wójt gminy Biłgoraj zaznaczał, że w 2012 roku gmina miała wybór:     -Albo zamknąć gimnazja, bo mieliśmy półkę, że jej nie mogliśmy przekroczyć, albo zamknąć pięć szkół. Wybrnęliśmy razem rozmawiając z ludźmi, czego Panu też brakuje -  mówił Wiesław Różyński do Dariusza Świerczyńskiego  

Świerczyński: nawet dyrektorzy nie zadzwonili

    Wójt Dariusz Świerczyński zaznaczał, że wszystko działo się za jego plecami:       -Pan poseł twierdzi, że to ja nie chciałem rozmawiać. Gdyby tylko ktokolwiek do mnie zadzwonił...  nawet żaden z dyrektorów, którzy otrzymali wypowiedzenia, nie zadzwonił z pytaniem, co się dzieje, dlaczego dostaliśmy wypowiedzenia - odparł wójt Świerczyński     - W połowie maja zebrało się Stowarzyszenie, nowy Zarząd został wybrany. (...) 29 maja do KRS był wpis, było umocowanie zarządu i w tym samym dniu została  wypowiedziana  umowa. Ja nawet nie wiedziałem jaki jest skład Zarządu, nikt się do mnie nie zwrócił. Także mówienie z pana strony, że ja nie chce rozmawiać, jest co najmniej nie na miejscu. Nie będę tego nazywał po imieniu kto mówi prawdę, a kto kłamie - ciągnął Świerczyński    

Wójt: A ja na pana głosowałem...

    Wójt podkreślał, że na gminę spadł ogrom, jego zdaniem niepotrzebnej pracy:   -I kto to sprawił? Szefowa pana biura poselskiego i kandydatka pana list do rady powiatu, pani Ela Wróblewska! Szkoda, bo pani Ela to bardzo fajna osoba i nie wiem czy do końca wiedziała, co czyni. Bo zwolnić 120 osób w gminie to jest chyba rekord. W historii gminy żaden zakład pracy nie zwolnił tylu osób - mówił Świerczyński   -To jest również zasianie wątpliwości wśród mieszkańców, wśród nauczycieli, to jest zachwianie funkcjonowaniem wielu osób. Po co nam to? W imię czego? Nie rozumiem tego (...) Sam na pana głosowałem, bo wierzyłem, że pan nam pomoże. Ale z przykrością stwierdzam, że nie, gdzieś to się pogubiło  - skwitował wójt  Świerczyński    

Różyński: Nikt nie zostanie zwolniony, chyba że...

  Poseł nie pozostał dłużny:   -Moja obecność tutaj jest deklaracją, że wyrosłem z tej gminy i cokolwiek będę miał możliwiość, będę starał się zabezpieczać pomoc prawną, merytoryczną czy finansową jeśli coś będę miał do powiedzenia - zaznaczał Różyński     Odniósł się też do działań Stowarzyszenia:       -Ośmiu, dziewięciu prezesów przez te lata, każdy ma prawo. Jeśli pan nie rozmawia i nie widzi, że połowa budżetu to są szkoły, no to przykro, że tak się stało - odparł Różyński       -To nie jest zwolnienie, to jest przejęcie, nikt nie zostanie zwolniony - chyba, że pan wójt zadecyduje inaczej.  Bo trzeba uczyć dzieci i są potrzebni i dyrektorzy i nauczyciele. I od 1 września będą i dyrektorzy i nauczyciele - zapewnił  poseł Różyński