23 maja policjanci patrolujący miejscowość Zamch (gm. Obsza) tuż po godzinie 16 zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę volkswagena.
Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że miał on w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Dalsza kontrola wykazała, że nie powinien w ogóle siadać za kierownicę, ponieważ decyzją starosty z 2017 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
– Dwie godziny później w tej samej miejscowości policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Jak wykazało przeprowadzone przez policjantów badanie, 40-letni mieszkaniec gminy Tarnogród prowadził volvo, mając w organizmie ponad 0,5 promila – relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej komendy.Teraz mężczyźni staną przed sądem. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe. Policjanci przypominają, że nie ma usprawiedliwienia oraz taryfy ulgowej dla tych, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Red.
reklama
Komentarze (0)