[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="540803,540802,540801,540800,540799,540798,540797,540796,540795,540794"]
W akcji oddawania krwi wzięło udział 38 osób. Nie bali się oni wirusa i przyszli podzielić się "kroplą miłości". Podczas dzisiejszej akcji krwiodawstwa w Potoku Górnym 34 spośród tych osób oddało swoją krew. Dodatkowo 2 osoby zgłosiły się, gdy rejestracja była zamknięta –mówi Stanisław Ćwikła, współorganizator akcji.
22 marca w świetlicy wiejskiej w Potoku Górnym odbyła się akcja oddawania krwi. Wzięli w niej udział mieszkańcy Potoka Górnego i okolicznych miejscowości.
W dalszym ciągu na terenie naszego województwa przeprowadza się różnego rodzaju zabiegi operacyjne, do których nasza krew jest niezbędna. Bez niej nie mogłyby się one odbyć. Jest to jedna z najlepszych opcji pomocy drugiemu człowiekowi. Z powodu koronawirusa liczba dawców krwi uległa gwałtownemu zmniejszeniu.
- W akcji oddawania krwi wzięło udział 38 osób. Nie bali się oni wirusa i przyszli podzielić się "kroplą miłości". Podczas dzisiejszej akcji krwiodawstwa w Potoku Górnym 34 spośród tych osób oddało swoją krew. Dodatkowo 2 osoby zgłosiły się, gdy rejestracja była zamknięta –mówi Stanisław Ćwikła, współorganizator akcji.Pamiętajmy, że RCKiK w Lublinie podczas akcji krwiodawstwa pobiera krew w taki sposób, aby nie doszło do zarażenia żadną chorobą, nawet koronawirusem (COVID-19). Wszystko odbywa się z użyciem jałowego sprzętu, z którym nikt wcześniej nie miał kontaktu. Przypominamy ponadto, że do oddawania krwi nie powinny zgłaszać się osoby mające objawy infekcji takie jak podwyższona temperatura, katar, duszność, kaszel, ból gardła. Do oddania krwi można zgłosić się 14 dni po ustąpieniu objawów infekcji lub 14 dni po zakończeniu leczenia. Nie można dopuścić do sytuacji, aby osoba zdrowa została zakażona.
reklama
Komentarze (0)