Trzynastkę otrzymują osoby, które na 31 marca 2020 r. pobierały świadczenie emerytalno-rentowe z ZUS. Dotyczy to emerytur, rent, świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, a także rodzicielskich świadczeń uzupełniających. ZUS wypłaca trzynastki z urzędu, nie trzeba więc składać w tej sprawie wniosków. Środki trafiają do uprawnionych razem z emeryturą lub rentą za kwiecień. Ostatnie kwietniowe trzynastki dotrą do klientów w najbliższy piątek (do emerytów i rencistów, którzy dostają świadczenia do 25 dnia miesiąca) oraz 30 kwietnia (do osób pobierających świadczenia przedemerytalne). Do każdego Zakład wyśle również list z informacją o przyznaniu trzynastki. W tej samej kopercie będzie decyzja o nowej wysokości emerytury lub renty po marcowej waloryzacji. Wysyłka listów jest w toku. Trzynastka wynosi 1200 zł brutto. Najczęściej jest to więc 981 zł „na rękę”. Do renty rodzinnej, którą pobiera kilka osób, przysługuje jedna trzynastka – ZUS dzieli ją w równych częściach na każdego uprawnionego. Na przykład jeśli jedną rentę rodzinną pobierają dwie osoby, to każda otrzyma po 600 zł brutto. Trzynastka nie podlega egzekucji komorniczej i innym potrąceniom, nawet jeśli pieniądze trafią na rachunek w banku. Świadczenie ma opis, po którym komornik łatwo rozpozna je w przelewach.
Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim
Komentarze (0)