reklama
reklama

Żyję w lesie, jem jagody i grzyby... – wyznaje 100-letnia Maria Fedak

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Żyję w lesie, jem jagody i grzyby... – wyznaje 100-letnia Maria Fedak - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

[gallery size="full" bgs_gallery_type="slider" ids="620038,620036,620035,620034,620033,620032,620031,620030"]
Maria Fedak urodziła się 2 kwietnia 1922 r. w Płusach, tam też spędziła dzieciństwo i młodzieńcze lata. Po wojnie wraz z rodziną przeniosła się do Markowicz. Całe życie pracowała, prowadząc rodzinne gospodarstwo rolne, założyła rodzinę, wychowała syna oraz doczekała się trzech wnuków i sześcioro prawnuków.
Życzenia stulatce, oprócz najbliższych, składał wójt gminy Księżpol Jarosław Piskorski, kierownik Oddziału Terenowego KRUS w Biłgoraju Jan Rój, proboszcz Parafii Prawosławnej św. Jerzego w Biłgoraju ks. Korneliusz Wilkiel. List gratulacyjny do szanownej jubilatki skierował także prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.
Zebrani gratulowali pani Marii tak pięknej rocznicy, życząc kolejnych długich lat życia. Jubilatka cieszy się bardzo dobrym zdrowiem i kondycją, porusza się samodzielnie, czyta gazety i książki bez okularów oraz ma bardzo dobrą pamięć. Zdradzając sekret na długowieczność, powiedziała, że żyje w lesie, je jagody i grzyby.
Był także jubileuszowy tort oraz wyśpiewane życzenia „Niech żyje nam, niech żyje nam, niech żyje długie lata”.
GOK Księżpol
 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama