We Frampolu powstał mural
Nieformalna Grupa CZEMU już od 2017 roku animuje mieszkańców i przestrzeń Frampola. Wolontariusze wsłuchują się w potrzeby lokalnej społeczności i wychodzą im naprzeciw. Organizują wydarzenia, które urozmaicają życie miasteczka oraz integrują mieszkańców bez względu na wiek.
- Reklama -
Pomysł na „pożar”
Projekt „Pożar w bani” to inicjatywa młodzieżowa skierowana do dzieci z Frampola i okolic. Działanie polegało na organizacji warsztatów poświęconych tematyce kultury i sztuki ulicznej. W ramach projektu uczestnicy zdobyli umiejętność tworzenia graffiti, wzięli udział w hiphopowej bitwie tanecznej oraz wspólnie w wolontariuszami i społecznością lokalną stworzyli miejski mural, ale o tym więcej w dalszej części. Przed uczestnikami finał projektu, który odbędzie się 18 maja. Będzie to gra miejska, która pozwoli młodym mieszkańcom Frampola na lepsze poznanie swojego miasta i jego historii.
Kosmos we Frampolu
Pomysł na mural w przestrzeni miasteczka siedział w głowach organizatorów już od dawna. Miejsce, które wybrali na jego powstanie to budynek dawnego sklepu, znajdujący się w centrum miasta. Mieszkańcy Frampola mijają go w drodze do kościoła, mogą zobaczyć go z okien banku spółdzielczego oraz spacerując alejką obok Pomnika Niepodległości. Budynek jest też jednym z pierwszych obiektów, jakie mogą dostrzec mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy przyjeżdżają do naszego miasta, ponieważ znajduje się on naprzeciwko przystanku autobusowego. Od kilku lat budynek „zdobił” akt wandalizmu, który przez niepodjęcie żadnych działań, mających na celu jego usunięcie, wpisał się już w miejski krajobraz.
Wolontariusze podjęli inicjatywę zmiany! Działanie rozpoczęli już w kwietniu. Pracę można mierzyć godzinami spędzonymi na malowaniu, litrami farby, pomocnymi dłońmi i uśmiechami przechodniów. Głównym celem inicjatywy była zmiana i ożywienie miejskiego krajobrazu, oraz zaangażowanie mieszkańców w działanie! Wolontariusze są niezwykle szczęśliwi, że oba cele zostały zrealizowane.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Bez nich by się nie udało
Tego typu działanie wymagało zaangażowania wielu osób i instytucji. Pomysł został zrealizowany dzięki wsparciu finansowemu firmy Model Opakowania oraz MGOK we Frampolu. Pomysłodawcą projektu i głównym koordynatorem pracy przy jego realizacji był Jakub Dyjach. Bardzo ważną role w upiększaniu miasta odegrali mali pomocnicy, czyli uczestnicy projektu „Pożar w bani”. Nie można zapomnieć o cudownych chłopakach z OSP KSRG Frampol, na których wsparcie wolontariusze zawsze mogli liczyć.
Bez wątpienia największym zaangażowaniem w tworzenie muralu wykazali się młodzi ludzie z Grupy CZEMU. Obserwowanie ich przy pracy jest czymś niezwykle budującym i pięknym. Najlepszym podsumowaniem będą słowa jednego z wolontariuszy, Michała: – Myślę, że ten mural wpływa pozytywnie na mieszkańców. Patrząc na niego, będę odczuwał satysfakcję z wykonanej pracy, zatuszowania aktu wandalizmu. Sądzę, że wszyscy, którzy pomagali, będą reagować podobnie. Jestem dumny oraz szczęśliwy, że mogłem brać udział w czymś takim.
- Reklama -