W Dereźni zniszczyli lidera ligi: Mogliśmy wygrać jeszcze wyżej
Nie zatrzymuje się rozpędzony Orion Dereźnia. Przed tygodniem wygrana w Soli, teraz piłkarze z Dereźni pokonali lidera piłkarskiej klasy A - Potok Sitno - 3:1: - Spokojnie mogliśmy ten mecz wygrać jeszcze wyżej. Będziemy walczyć o utrzymanie - mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej prezes klubu z Dereźni, Dominik Lachowski.
- Reklama -
– Czy późno zaczęliśmy dobrze grać? Bo późno mamy w miarę kompletny skład. Niektórzy zawodnicy pracują za granicą i dopiero wrócili do kraju. Plus jeszcze Patryk Wilkos wyzdrowiał i wrócił po kontuzji kolana i są efekty. I jak się pozbieraliśmy, to okazuje się, że wcale ten Orion nie jest tak słaby. Ale takie są uroki gry w tych najniższych ligach, gdzie największy problem to skompletowanie składu. A z Potokiem Sitno spokojnie mogliśmy wygrać jeszcze wyżej, bo było sporo sytuacji bramkowych. Teraz trzy kolejki zostały do końca i to już nie będzie walka, ale wojna o utrzymanie, bo do samego końca nikt nie wie ile zespołów spadnie. Ta lawina zacznie się od wyższych lig i dotyczy także klasy A. Dlatego trzeba zbierać jak najwięcej punktów, bo pewnie dopiero po ostatnim gwizdu tego sezonu, wszystko będzie jasne – mówi nam prezes zespołu z Dereźni, Dominik Lachowski.
fot: Roztocze Szczebrzeszyn
- Reklama -