Mulawa góra do 05.04.2024

- Reklama -

- Reklama -

Wędkarstwo to ich pasja

- Reklama -

 

Powstanie jubilata datuje się na 1952 rok, kiedy to grupa entuzjastów postanowiła założyć koło wędkarskie. Przez ostatnie 26 lat prezesem był Jerzy Bardyga. Obecnie funkcję tę pełni Jerzy Skrobiec. W okresie największego rozkwitu Koło liczyło 1200 członków. Było jedynym kołem w powiecie biłgorajskim. Na bazie tego Koła powstały koła w Józefowie, Tarnogrodzie, Frampolu. Potem kolejne koła w Biłgoraju: Czarna Łada i Osa. W 1997 r. z inicjatywy zarządu Koła Biłgoraj-Miasto powstała idea budowy domu wędkarza w Biłgoraju. Budowę prowadzono w czynie społecznym. Przy wyposażeniu skorzystano z pomocy sponsorów.  – Obecnie nasze koło jest gospodarzem zalewu Bojary, organizuje wiele zawodów z różnych okazji. Średnio około 8-9 zawodów w roku. Są to zawody na rozpoczęcie sezonu, z okazji Dnia Dziecka, o puchar burmistrza miasta, dyrektora OSiR czy zakończenia sezonu. Należy podkreślić zasługi Jana Różańskiego, zasłużonego działacza Koła, którego rodzina po jego śmierci przez okres 10 lat sponsorowała zawody pod jego nazwiskiem –  twierdzi prezes Jerzy Skrobiec. Dodaje, że w działaniach Koła należy podkreślić dobrą współpracę z władzami lokalnymi i związkowymi.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Tego dnia podziękowaniom i życzeniom nie było końca. Płynęły od władz Związku, samorządowych oraz zaprzyjaźnionych kół. Jerzy Leus z Lublina przypomniał, że wędkarze gromadzili się po wojnie. W 1952 roku związek wędkarski zaczął budować struktury i powstało Koło. – Życzymy, abyście znajdowali dużo satysfakcji w realizowaniu celów i zadań statutowych, jakie stoją przed Polskim Związkiem Wędkarskim. Przez minione lata Koło w Biłgoraju zapisało się w historii wędkarstwa na Lubelszczyźnie, krzewiąc wiele działań i akcji edukacyjnych, co zaowocowało świadomością członków Koła i mieszkańców w dziedzinie ochrony przyrody. Życzymy zdrowia, rozwoju i satysfakcji – mówił prezes związku Jerzy Leus.

Jerzy Wiater z Zamościa podziękował za możliwość wieloletniej współpracy z biłgorajskim kołem. – W swojej działalności nigdy nie zawiodłem się na działalności Koła. Jurek Bardyga, poprzedni prezes, jest legendą nie tylko w Biłgoraju. W Biłgoraju brakuje wody. Samorządy nie mają pieniędzy. Zbudowaliśmy kilka zalewów. Wiem, że samorządy mają teren, a przy zaangażowaniu miejscowych wędkarzy udałoby się to. Mam nadzieję, że będziemy do tego dążyć. Biłgorajski zalew nie zaspokaja potrzeb wędkarzy. Przyszedł czas, aby pomyśleć o zalewie w Biłgoraju – mówił. Do realizacji potrzeba jednak dużo czasu i skomplikowanych procedur.

Sekretarz miasta Bogdan Kowalik złożył gratulacje i życzenia w imieniu burmistrza Janusza Rosłana. Podziękował członkom i sympatykom Koła za to, że opiekują się zalewem w Biłgoraju i włączają się w wiele akcji. 

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Podczas spotkania wręczono również odznaczenia. Zarząd Główny Polskiego Związku Wędkarskiego w dniu 27 maja br. podjął uchwalę o nadaniu Zarządowi Koła Biłgoraj-Miasto odznaczenie za zasługi dla Polskiego Związku Wędkarskiego. Złotą odznaką PZW za zasługi dla wędkarstwa oznaczony został Jerzy Skrobiec. Mieczysław Dziepak otrzymał odznakę w uznaniu zasług dla wędkarstwa.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.