Uwaga, „szklanka” na drodze! Policja apeluje o ostrożność
Sobotni poranek zaskoczył kierowców, gdyż w wielu miejscach jezdnia jest oblodzona. Doszło już do dwóch wypadków na drodze wojewódzkiej nr 835.
Ujemne temperatury i marznący deszcz to czynniki, które powodują bardzo niekorzystne zjawisko, tak zwaną „szklankę” na drogach naszego powiatu. Bardzo śliska jezdnia powoduje, że chwila nieuwagi może zakończyć się kraksą.
W sobotę 23 listopada na drodze wojewódzkiej nr 835 doszło już do dwóch wypadków. Pierwszy wydarzył się na trasie między Frampolem a Gorajem, do drugiego doszło na południe od Księżpola, na trasie pomiędzy Płusami a Księżpolem. Czołowo zderzył się samochód ciężarowy i osobowy. Po zderzeniu oba pojazdy wypadły z drogi. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Biłgoraja, Księżpola, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby, które przetransportowano do szpitala.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Droga w miejscu wypadku była zablokowana przez kilka godzin. (Źródło: Lublin 112)
– Biłgorajska policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności ze względu na warunki atmosferyczne, które obecnie panują na drodze. W tym momencie zablokowana jest trasa 835 na odcinku Księżpol – Płusy, policjanci kierują samochody osobowe na objazdy – informuje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Takie warunki na drodze mogą utrzymać się do końca dzisiejszego dnia. Dlatego podczas jazdy należy zachować szczególną ostrożność!
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego zaleca, aby:
- Obserwować zmiany pogody i śledzić komunikaty nadawane przez lokalne środki masowego przekazu.
- Ograniczyć do niezbędnego minimum opuszczanie mieszkań lub miejsca pobytu, aż do ustąpienia zagrożenia.
- Przebywając poza terenem zabudowanym, unikać wędrówki na przełaj, trzymając się tylko przetartego szlaku lub drogi. Udzielać pomocy osobom niesprawnym ruchowo, starszym i zniedołężniałym. Należy zwrócić szczególną uwagę na dzieci.
- Sprawdzić miejsca pobytu wszystkich domowników i osób z najbliższego otoczenia. W miarę możliwości poinformować ich o zbliżającym się niebezpieczeństwie.
- Jeżeli podczas jazdy warunki pogodowe pogarszają się, dojechać do najbliższych siedzib ludzkich i przerwać podróż.
- Szukając pomocy, wzywać straż pożarną (tel. 998), pogotowie ratunkowe (tel. 999), policję (tel. 997) lub korzystać z telefonu alarmowego „112”.
Zadzwoń po ubera
Moze sms to jest pomysl.Jak kierowca by dostal takiego sms to samochod by sam zwolnil .Za szybka jazde system powiadomil by odpowiednie organa i mandat by przynosl listonosz normalnie za pokwitowaniem do domu.Pewnie to bedzie niedaleka przyszlosc .
Do Grześ:
Nie chcę obrażać ale jeśli człowiek jest już tak ustawiony, że czeka na sms z info o pogodzie to coś nie tak, bo można przecież spojrzeć za okno i zobaczyć jak jest a nawet wyjść na ulicę i przejechać butem po asfalcie. Bo te sms od IMGW to też niepewne (raz byłem pod Krakowem i dostałem sms o zagrożeniu w woj. Zachodniopomorskim).
To po co zostały wydane pieniądze z rąk podatników na ten zje*any system?! Wiadomo, że nikt nie powinien opierać się tylko na jakimś systemie, ale skoro już jest to mógłby działać. Ja dostałem 10 smsów z czego 2 były uzasadnione….
Gdzie były SMS-y od INGW czy coś tam?
I to jest bardzo dobre pytanie. Z 10 sms’ów, które dostałem tylko 2 były uzasadnione. Natomiast gdy jest prawdziwe zagrożenie – cisza. Kasa z rąk podatników wydana na beznadziejny system. Kolejny owoc niekompetentnych polityków.
Jak jest zima to musi byc zimno i slisko.Kierowco noga z gazu oczy dookola glowy i wlacz myslenie na wyzszy poziom.Slyszalem takie zdanie ze cmetarz jest pelen tych ktorzy mieli pierwszenstwo.Bardzo gleboka mysl.Nie zabijaj na drodze i sam sie nie daj zabic.Badz madry przed szkoda.
Jest zima to są i gorsze warunki należy się dostosować albo nie ruszać z domu. Bo się wszyscy nauczyli i jeżdżą jak w lato. To że jest np. do 70km/h to nie znaczy że nalezy jechać z taką prędkością minimalną tylko trzeba myśleć chociaż trochę i czasami 40 km/h jechać. Proponuje do Skandynawii na sezon zimowy pojechać to zobaczycie jak tu jest. Nikt nie płacze że chodnik nie odśnieżony. Jak ktoś się wywróci to wstaje i idzie dalej. A u nas w zimie źle, w lecie za gorąco… Społeczeństwo się za wygodne zrobiło.
Małe sprostowanie odnośnie wypadku między plusami a księżpolem niewiedzialem żeby policja kierowała na obiazdy bo jechałem w jedną potem w drugą stronę i nikt nie kieruje na objazdy, ci co znają teren to się wycofują i na biszcze reszta stoi, odnośnie komentarza że policyia kieruje na obiady.
Drogowcy jak zwykle zaspali. Wiadukt na Al. JP2 przy wyjeździe na Lublin lodowisko o godzinie 8.00. A wystarczyło sypnąć trochę piachu z solą. Ehh.
Tylko czekać na głosy od społeczeństwa
„Gdzie są piaskarki!!!!”
„I znowu drogowców zima zaskoczyła”
„Panie premierze, jak żyć”😁👍
Krótko