kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Umieralność w pierwszym półroczu 2021 roku. Od dawna nie było tak źle

Na sytuację demograficzną Polski w I półroczu 2021 r. największy wpływ miała najwyższa od kilkudziesięciu lat liczba zgonów spowodowana III falą pandemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2 .

- Reklama -

 

Tylko w I półroczu 2021 r. liczba zgonów przekroczyła o ponad 70 tys. średnioroczną wartość z ostatnich 15 lat (271 tys. do 199 tys.). To wzrost o ponad 62 tys. do analogicznego okresu roku poprzedniego. Współczynnik zgonów na 100 tys. ludności osiągnął wartość wyższą o ponad 30 w stosunku do I półrocza 2020 r. Najwyższe natężenie zgonów zanotowano na przełomie marca i kwietnia 2021 r., kiedy to zarejestrowano ich o ok. 70% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

toyota Yaris

Wzrost liczby zgonów odnotowano niemal we wszystkich grupach wiekowych (spadek jedynie w grupie wieku 5-9 lat). Największe wzrosty – około 40% – odnotowano wśród osób w grupie seniorów wieku 70-79 lat.

Główną przyczyną wzrostu liczby zgonów była pandemia, której III fala osiągnęła swój szczyt na przełomie marca i kwietnia. Według wstępnych danych o zgonach za I półrocze 2021 r. głównymi przyczynami zgonów były choroby układu krążenia i choroby nowotworowe. Warto podkreślić, że obie te grupy odpowiadały już jedynie za nieco ponad połowę wszystkich zgonów. W stosunku do I półrocza 2020 r. udział ten obniżył się o prawie 13%. To pochodna pandemii, w wyniku której w I połowie 2021 r. zmarło w Polsce ponad 58 tys. osób, co oznacza, że zgony z powodu COVID-19 stanowiły blisko 22% wszystkich zgonów.

Jak podsumowuje Główny Urząd Statystyczny, zwiększona w I półroczu 2021 r. umieralność miała bez wątpienia związek z pojawieniem się III fali pandemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2. Bezpośrednie ofiary COVID-19 stanowią bowiem ok. 90% odnotowanego rok do roku wzrostu umieralności.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

UM Biłgoraj/biłgoraj.pl 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.