- Reklama -

- Reklama -

Uczcili godzinę „W”

1 sierpnia punktualnie o 17.00, w godzinę rozpoczęcia w Warszawie powstania, w Biłgoraju zawyły syreny. Tak mieszkańcy miasta uczcili pamięć o tym bohaterskim zrywie.

- Reklama -

Rocznicowe obchody rozpoczęły się Mszą św. w kościele pw. św. Jerzego w Biłgoraju. Po Eucharystii Tomasz Książek, prezes ŚZŻAK rejonu biłgorajskiego, wygłosił okolicznościowy referat, w którym przypomniał dzieje powstania i losy powstańców.

toyota Yaris

–  1 sierpnia 2020 roku, spontanicznie, z potrzeby serca zjawili się państwo, by swoją obecnością oddać hołd i podziękować powstańcom warszawskim za polskość, za patriotyzm, za bohaterską postawę i walkę z okupantem niemieckim – mówił prezes Książek i dodał: Powstanie Warszawskie, jako główny cel akcji „Burza” miało przynieść Polsce i całemu narodowi wolność. Było ono próbą ocalenia kraju przed zastąpieniem okupacji niemieckiej okupacją sowiecką. 1 sierpnia 1944 roku, warszawiacy w imię wolności i sprzeciwu wobec obecnej przemocy chwycili za broń, dali sygnał światu, że Warszawa walczy – mówił.

Następnie zebrani, a wśród nich władze miasta i powiatu, parlamentarzyści, przedstawiciele organizacji kombatanckich i związkowych, grupy rekonstrukcji historycznej, przemaszerowali ulicami miasta pod pomnik w Parku Solidarności. Tu dokładnie o godzinie 17.00 włączono syreny na znak uczczenia godziny rozpoczęcia powstania warszawskiego.

Przypomnijmy. W całej Polsce tego dnia mieszkańcy wspominali 76. rocznicę powstania warszawskiego. Powstanie warszawskie to największy zryw militarny w okupowanej przez Niemców Europie. Nierówna walka trwała 63 dni. 1 sierpnia 1944 r. – po latach nieludzkiej i zbrodniczej okupacji niemieckiej, która każdego dnia przynosiła nowe zbrodnie – warszawiacy chwycili za broń. Bitwa o Warszawę przyniosła zagładę miasta, śmierć około 150 tys. osób i wypędzenie reszty mieszkańców stolicy.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

red.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.