Turobin chce być miastem
Władze Turobina (pow. biłgorajski) złożyły właśnie do MSWiA wniosek o odzyskanie praw miejskich. – Za pośrednictwem wojewody lubelskiego złożyliśmy komplet dokumentów, czyli wynik konsultacji społecznych, wszelkie mapy i opinie głównego geodety kraju o granicach gminy. Teraz już tylko czekamy – mówi wójt Andrzej Kozina.
- Reklama -
Konsultacje społeczne były. Zdecydowana większość mieszkańców gminy, bo blisko 80% opowiedziało się za przywróceniem praw miejskich Turobinowi. – Tu nie chodzi absolutnie tylko o prestiż. Chcielibyśmy pozyskiwać dodatkowe środki na infrastrukturę miejską. Dzięki temu będzie taka szansa, bo niektóre programy tej nowej perspektywy unijnej są przeznaczone wyłącznie dla miast. Ale oczywiście nie czekamy bezczynnie i równocześnie wykonujemy wiele inwestycji w gminie Turobin. Tutaj chodzi o status administracyjny, który usprawni nam wiele działań. Skoro inwestujemy w budowę dróg i nowych budynków, to dodatkowe środki na ich realizację będą nam bardzo potrzebne – mówi burmistrz Turobina.
A wkrótce w Turobinie rozpocznie się m.in. budowa nowego posterunku policji. Koszt to blisko 5 milionów złotych.
Część mieszkańców Turobina ma jednak wątpliwości, co widać na forach internetowych. Czy wzrosną podatki? Czy będą zlikwidowane dopłaty rolnicze? I jaki koszt poniesie Turobin, odzyskując prawa miejskie? Wyjaśniamy to dokładnie.
Więcej o odzyskaniu praw miejskich przez Turobin oraz rozmowa z wójtem Andrzejem Koziną – w kolejnym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.
- Reklama -
