Tu doszło do tragedii (FOTO)
Wielki poruszenie i niedowierzanie w niewielkiej miejscowości Ciosmy w okolicach Biłgoraja. To tu w środę doszło do tragedii. W okolicznych lasach zostały znalezione ciała ojca i trzyletniej córki. Pozostałości taśmy policyjnej na drzewach przypominają, że wydarzyła się tam tragedia.
O małych miejscowościach robi się w Polsce głośno zazwyczaj gdy dojdzie tam do tragedii. Tak stało się też w wypadku Pszczelnej, która, jak sami mieszkańcy określają, jest „przyczółkiem” Ciosmów i administracyjnie należy do wsi Ciosmy (gm. Biłgoraj).
To w okolicach Pszczelnej rozegrał się wczoraj rodzinny dramat – głęboko w lesie znaleziono ciało ojca i córki.
Zobacz tutaj:
Ogólnopolskie media rozpisują się o tragedii, która wydarzyła się 4 stycznia w Dąbrowicy. Mieszkańcy Dąbrowicy nie są z tego faktu zadowoleni:
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
-Od rana piszą, że to się stało w Dąbrowicy, że sprawca jest od nas ze wsi, a to nie prawda. To nie był nikt z Dąbrowicy – mówi nam jeden z mieszkańców.
Podobna atmosfera panuje w Ciosmach:
-Przyjeżdżacie, robicie zamieszanie. Piszecie, że w Ciosmach, a to nie prawda. Myśmy się rano dowiedzieli, nic nie wiemy gdzie, kto, jak – mówi poddenerwowany mieszkaniec.
Jednak miejsce zdarzenia znajduje się bliżej Ciosmów, niż Dąbrowicy. Pszczelna administracyjnie należy do Ciosmów. To kilka domów w środku lasu; brak kierunkowskazów czy znaków.
– Jadąc od strony Dąbrowicy w kierunku Ciosmów po prawej stronie będzie krzyż i przed nim droga. Później kapliczka metalowa. Mijamy, jedziemy prosto. Później po lewej stronie będzie krzyż drewniany i przed tym krzyżem trzeba skręcić – wyjaśnia nam jeden z mieszkańców.
Rzeczywiście, droga Cisomy- Dąbrowica to dziesiątki krzyży i kaplic. To one są tu punktami orientacyjnymi i kierunkowskazami.
Pszczelną nie jest łatwo znaleźć. Ktoś, kto tam jedzie, musi wiedzieć czego szuka. Jeden z mieszkańców mówi nam, że auto, które znaleziono w lesie, zostało pozostawione kilkaset metrów od miejsca zdarzenia,
-Tam dalej nie da się wjechać, trzeba iść około kilometra pieszo –mówi kilka osób.
Wczoraj w Pszczelnej trwały poszukiwania zaginionego mężczyzny i jego córki :
– Wczoraj koło 17-18 była Policja, szukali coś, pytali. A potem koło 19 pojawiły się pierwsze informacje, że znaleźli – mówi nam jeden z mieszkańców Pszczelnej.
W lesie służby zakończyły już pracę. I tylko pozostałości taśmy policyjnej na drzewach przypominają, że niedawno wydarzyła się tam tragedia.
W Biłgoraju to nawet psy bociana wyruchaly.
W jakim celu ten przewodnik ? Dla turysty ?
Anna popieram
Bóg pozwolił, by pojawiło się nowe życie, to człowiek chory może ogarnięty przez diabła pozbawił dziecko w tak okrutny sposób życia. Kto kocha, ten nie krzywdzi…
Stała się tragedia, nie pierwsza i nie ostatnia gdzie dziecko ma widzenia z niepoczytalnym ojcem. Takie rzeczy powinien sąd przy kuratorze lub psychogu załatwiać.
Coś wam ten bóg się nie popisał.
po co wspominasz o Bogu skoro w niego nie wierzysz?
A co to za bóg który pozwala na takie zło.
Ty w niego wierzysz to powiedz gdzie był wtedy?
Kim trzeba byc zeby pozwalać na takie bestialstwo.?
I co to za bóg co daje zycie i pozwla żeby zaraz je odebrano.
Przeciez bóg ponoc kocha swoje dzieci i ma władze nad szatanem wiec gdzie był i co robił kiedy temu dziecku odbierano zycie.?
Tak sobie tłumaczycie bo to nie was spotkało to nieszczescie .
Pewnie gadka byłaby inna gdyby to z was zrobiłby sobie królki doświadczalne.