- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Tarnogród żegna dyrektora (foto)

Po ponad pięćdziesięciu latach pracy w zawodzie bibliotekarza, na zasłużoną emeryturę przechodzi dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej – Joanna Puchacz, świetnie znaną mieszkańcom: - Systematycznie i z pełnym zaangażowaniem zajmuje się utrwalaniem historii naszej gminy - podkreśla Urząd Miasta. A na pożegnaniu było naprawdę sporo ludzi.

- Reklama -

Joanna Puchacz z zawodem bibliotekarza związana jest od 01.09.1973 roku. Ukończyła Bibliotekoznawstwo i Informację Naukową na UMSC w Lublinie. Odznaczona przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Złotym Krzyżem Zasługi i wielokrotnie nagradzana przez Wojewodę Lubelskiego. Trzykrotnie nominowana do nagrody im. Anny Platto, jako najlepsza bibliotekarka województwa lubelskiego. Otrzymała odznakę „Przyjaciel szkoły” oraz „Order Uśmiechu”. Została również Lubelskim Bibliotekarzem Roku 2022 w konkursie organizowanym przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, Zarząd Okręgu w Lublinie.
Oprócz działalności statutowej tj. gromadzenia, opracowywania i udostępniania zbiorów, Pani Puchacz systematycznie i z pełnym zaangażowaniem zajmuje się utrwalaniem historii naszej gminy. Podejmując wielu działań skierowanych do różnych grup, mających na celu zachowanie dziedzictwa kulturowego naszych przodków, gromadziła stare dokumenty, fotografie, przedmioty użytku codziennego, narzędzia, stroje, pieniądze czyli wszystko to, co ma jakikolwiek związek z naszym regionem.
Od samego początku swojej pracy zajmuje ważne miejsce w lokalnej społeczności. Prowadzona przez nią biblioteka została „lokalnym centrum piękna i wartości niesionych przez książkę” promieniującym także na inne biblioteki w całym województwie lubelskim, jak również całej polski. Z kolei ona sama jest profesjonalnym „przewodnikiem po kartach słowa drukowanego”.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Wydaje się, że po 50 latach jej pracy w bibliotece to same „promyki słoneczne”- skierowane do środowiska tarnogrodzkiego, ogrzewające niejednokrotnie wydawać by się mogło- zwykłe dni- ciepłem i jasnością prowadzonej działalności. Szczególne miejsce zajmowali zawsze i zajmują czytelnicy najmłodsi, którzy z wiekiem starają się już wytrawnymi i ukształtowanymi czytelnikami, często przyjaciółmi biblioteki „rozsianymi po całej Polsce”.

 

 

- Reklama -

1 komentarz
  1. mieszkaniec mówi

    A MULAWA GDZIE, TEN LOKALNY PATRIOTA????

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.