Szpital w Biłgoraju reaguje! Co z banerem zakładu pogrzebowego?
Jak informowała wczoraj Nowa Gazeta Biłgorajska, na szpitalnym prosektorium w Biłgoraju pojawił się ... się baner zakładu pogrzebowego. Wzbudził sporo emocji i komentarzy. Kilkanaście godzin po publikacji, biłgorajski szpital zajął stanowisko w sprawie. Ale uwaga, prawnicy szpitala uważają, że zawieszone na budynku prosektorium materiały ... wcale nie są reklamą.
- Reklama -
Wczoraj, na prośbę czytelników, informowaliśmy o reklamie zakładu pogrzebowego, jaka pojawiła się na budynku znajdującym się na terenie szpitala. Czytelnicy pytali, czy to zgodne z prawem i z ludzką przyzwoitością. Tm bardziej, że ustawa o działalności leczniczej jasno precyzuje, że na terenie szpitala nie można reklamować usług pogrzebowych
-W miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych nie mogą być świadczone usługi pogrzebowe oraz prowadzona ich reklama” – czytamy w art. 13 ustawy o działalności leczniczej.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ
Pytania dotyczące banerów zadaliśmy dyrekcji szpitala 23 lutego. Dopiero po naszej wczorajszej publikacji (13 marca) na ten temat, szpital dziś (14 marca) zajął stanowisko w tej sprawie. Prawnicy szpitala uważają, że zawieszone na budynku prosektorium materiały…nie są reklamą. Informują, że pomimo to baner jednak zniknie
– Informujemy, że w opinii prawników ARION Szpitale sp. z o.o. w restrukturyzacji, baner, który powieszony jest od zewnątrz od ulicy Armii Kraków, nie jest reklamą. Mając jednak na uwadze oczekiwania niektórych osób, baner zostanie usunięty – napisała Małgorzata Sawa, z Sekretariatu Arion Szpitale Sp. z o.o. Zespół Opieki Zdrowotnej w Biłgoraju
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
W załączniku przesłano nam treść pisma, jakie szpital wysłał do właściciela zawieszonych na ścianie budynku materiałów:
-Informujemy, że decyzją Zarządu Spółki ARION , zobowiązujemy Państwa do natychmiastowego usunięcia informacji o zakładzie pogrzebowym z zewnętrznej strony budynku kaplicy, od strony Armii Kraków – czytamy w piśmie z dnia 14 marca 2024 roku
- Reklama -
Dlaczego nikt nie zainteresował się dlaczego pan Surma zwoził do swojego zakładu pogrzebowego ciała zmarłych ludzi ze szpitala. Dlaczego musałam odebrać ciało mojej mamy u pana Surmy a nie z prosektorium szpitalnego.
Proszę się zainteresować droga redakcjo .
To ja chętnie odpowiem na Pani pytanie, ponieważ jestem świetnie zorientowana.
Szpital, w czasie kiedy zarządzał nim powiat, miał podpisaną umowę z panem Surmą na przewozenie i przechowywanie ciał osób zmarłych w szpitalu do swojej chłodni, ponieważ szpitalne prosektorium nie nadawało się do tego celu. Niejako wiec prosektorium szpitalne przez pewien czas znajdowało się własnie tam.
Totalna niekompetencja i kompromitacja autora artykułu.
,,W miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych nie mogą być świadczone usługi pogrzebowe oraz prowadzona ich reklama” – czytamy w art. 13 ustawy o działalności leczniczej. ,,
A od kiedy budynek stojący poza terenem szpitala, z banerem na parking przy kaplicy, również poza terenem szpitala jest miejscem udzielania świadczeń ?
Druga sprawa to reklama, a informacja – każdy w miarę inteligentny człowiek zrozumie różnicę.
Nie sądzisz, że jeżeli szpital każe ściągać, to coś jest jednak na rzeczy? Kompromitacja, to Twój komentarz. Budynek prosektorium jak i parking przed nim jest własnością szpitala, wszyscy to wiedzą.
Mnie nie interesuje co każe robić szpital, tylko fakty.
Ustawa zabrania reklamowania usług pogrzebowych w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych.
Parking poza terenem szpitala, ściana budynku stojącego poza terenem szpitala nie są miejscami udzielania świadczeń zdrowotnych.
Wytłumaczyłem łopatologicznie, Każdy, nawet imbecyl powinien zrozumieć.
Mnie nie musisz tłumaczyć. Ustawa to ustawa, prawo to prawo i na szczęście jego interpretacja nie należy do ludzi takich jak Ty.
To nie kwestia interpretacji tylko faktów, parking ściana poza szpitalem, nie jest szpitalem. Ale widzę że zrozumienie tego, niektórych przerasta. I nic nie zrobimy, nie pokonamy bariery IQ, czyjegoś IQ
Podobną logiką pewnie kierował się własciciel zakładu pogrzebowego 😀
Ludzie umierali i umierać będą,my też. A w tej gazecie niech zatrudnią ludzi którzy umią pisać 😡😡😡
No i dobrze. Prawo jest prawo, dla wszystkich bez wyjątków. Jeżeli w całej Polsce jest to zakazane, to nie wiem dlaczego w Biłgoraju miałoby być inaczej.
Poza tym zakład pogrzebowy na terenie szpitala nasuwa brzydkie skojarzenia…
To po prostu zwykła kołtuneria. Dla zdecydowanej większości jest to po prostu informacja o istnieniu firmy pogrzebowej. Nie każdy musi widzieć (zwłaszcza przyjezdny), że tutaj znajduje się taka firma!!!
Nie ma ważnieszych problemów w szpitalu ? Np, jak starosta, powiat opiekują się szpitalem ? W czym pomagają ?
Nie ma ważniejszych problemów w mieście?