Szlakiem walk partyzanckich
Grudniowy rajd był kontynuacją marszu lipcowego, który prowadził trasą przemarszu zgrupowania AK i BCh w dniach 22-25 czerwca 1944 r. z Ziemianki "Wira" pod Osuchy. – Tym razem próbowaliśmy odtworzyć trasę przemarszu partyzantów AK i BCh (m.in. z oddziału Konrada Bartoszewskiego "Wira") po przebiciu się przez linię okrążenia niemieckiego pod Osuchami, opierając się na wspomnieniach partyzantów oraz relacjach mieszkańców okolicznych wsi – mówią organizatorzy.
Jego uczestnicy wyruszyli spod nieistniejącego młyna na rzece Sopot, gdzie 25 czerwca 1944 r. przebijał się oddział Konrada Bartoszewskiego "Wira". Po przejściu szosy Osuchy – Józefow i minięciu Kozaków Osuchowskich zatrzymali się na postój niedaleko stawów. Po przejściu łąk, gdzie były stawy, udali się na północ w kierunku Stanisławowskiej Szyi, niedaleko której była stara placówka partyzancka, tzw. "Czwórka". To właśnie tam partyzanci z różnych oddziałów ukrywali się przez kilka dni po bitwie pod Osuchami. Z placówki "Czwórki" pomaszerowali w kierunku szosy Aleksandrów – Józefów.
Rajd zakończyli w Ziemiance "Wira" po przejściu 20 km.